a ona jeszcze lubi po pić.. więc chyba na głowe upadła.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 881 - 890 z 1470.
No to ja bym w ogóle potraktowała to w kategorii żartu... Tylko szkoda, że tak ostro zareagowała na Twój sprzeciw, bo fakt faktem dobrze mieć kogoś kto czasmi przypilnuje czy pomoże a Twój tata twardo stoi za mamą czy z nim masz lepszy kontakt?
On do mnie to samo pitoli co matka do mnie. Był u mnie 3 dni temu na chwile, to powiedział to samo ze jak go nie przepisze tam gdzie oni chcą to mam na nich nie liczyć... Wiesz jak mi się przykro zrobiło....
No wyobrażam sobie, mi by chyba serce pękło jakbym straciła oparcie w rodzicach i to przez tak absurdalny pomysł... Przecież dla Twojego synka to nie jest wszystko jedno... On Ciebie kocha najbardziej na świecie a Ty póki co go, przecież nie możesz mu zrobić takiego czegoś, to jest proste i nie podlega żadnej dyskusji, dziwne, że dorośli ludzie nie potrafią tego zrozumieć...
Mały jak chodzi do babci to mu na wszystko pozwalają i potem nie chce do mnie wracać, ryczy u nich i się nawet nie ubierze i do mnie nie przyjedzie. A jak jest u mnie to ryczy, jęczy bez powodu... Teraz np mi zaczął płakać bo ćwiczymy z nim słówka to zaczął ryczeć i kłamać ze go gdzieś boli, a 5minut temu normalnie biegał a zjadł pół kromki chlebka... A jak idzie do nich to odpieprza tam cyrki ze babka go czasem ma dość... i do mnie dzwoni abym go zabierała...
tam to leje babke i dziadka... robi co chce.. a tu... boże...
To ja jestem ciekawa ile dziadki by wytrzymali, chyba sobie nie zdają sprawy ze swojego pomysłu...
Maja :)
No raczej nie... dla mnie to śmiechuwarte z tym co mi proponuja.. bo to moje dziecko i ja chce się nim zajmować i koniec. Gdybym była stuknięta i go nie chciała to bym go im oddała... ale to ja go rodziłam nie oni..
Dokładnie tego się trzymaj, myślę że nawet jak się obrażą to długo to nie potrwa, po pierwsze zaczną tęsknić a po drugie zaraz urodzi sie drugie maleństwo i nie wytrzymają...