witam marcóweczki:) dopiero teraz zauważyłam to forum tutaj:) co do kopniaczków to czuję je bardzo wyraźnie i widać na brzuchu jakby taka fala przeszła hehe raz się udało, że mój Darek przyłożył rękę i Wiktoria (będziemy mieli córeczkę) akurat mocno kopnęła i poczuł:) co do wyprawki to ciuszki mam po dzieciach siostry (też mają córeczki, normalnie same baby w tej rodzinie;P), ale i tak zapewne coś kupię, bo nie dam rady się powstrzymać :D wózek kupuję w styczniu i pościele razem z baldachimem także, a łóżeczko już mamy od mojej kuzynki, tylko musimy je troszkę odnowić (zetrzeć stary lakier i nałożyć nowy). Już się boję ile wydam w styczniu na te zakupy, ale jak trzeba to trzeba :)

a ja mam do Was takie pytanie, czy macie czasami bóle pleców? ja studiuję zaocznie i jak mam weekend na uczelni (co druga sobota i niedziela od rana do wieczora;/) to w niedzielę po prostu ledwo siedzę :/po takim weekendzie dochodzę do siebie we wtorek i to jak w poniedziałek się pożądnie wyleżę :/

ale się rozpisałam:P Pozdrawiam:)

Patrycja ja też po zjazdach mam bóle pleców ale szczególnie w krzyżu- jak jakaś emerytka hahaha potem musze nieźle odpoczywać w poniedziałek żeby dojśc do siebie. Ja też w styczniu planuje kupić pościel i łóżeczko... a wózek chyba dopiero po porodzie w sumie jest już wybrany ale nie chce nrazie mieć go w domu:D

Co do butelek smoczków to najchętniej już bym zaczęła kolekcje ale nie wiem od czego zacząć.

Kasiu czytałam twój wpis- bardzo się cieszę że wszystko ok:) jak zrobiłaś listę zakupów to pomóż mi:P

Buziaki dla Was marcóweczki

Jakby była taka możliwość i Kasia wrzuciłaby tutaj swoją listę, to byłoby fajnie ;P Inne dziewczyny, jeśli takową listę mają, to oczywiście też mogą wrzucić :) będzie się na czym oprzeć!:)

Ja, na szczęście, wózek zostawię u teściów, bo mają dom, a u nas w mieszkaniu nie ma miejsca, w piwnicy też nie chcę go trzymać dwóch miesięcy, bo jednak piwnica to piwnica, brudno, ponuro i nie wiadomo co tam żyje :P 

Dziewczyny, a powiedzcie mi, czy kupujecie śpiworek na początek dla dzieciątka? Ja tak myślę, że w marcu w sumie nie ma już takich mrozów, więc śpiworek może być już za ciepły. Sama nie wiem... A Wy jak sądzicie?

Czesc dziewczyny,no niezmiernie jestem szczesliwa,tokso nie ma i cukrzycy tez nie,maly fika i wszystko OK

Co do plecow to mnie nie bola,wiecie ja siedze w domu i od czego maja mnie bolec,chodzi o to zebyscie sztywno siedzialy ,opierajac plecy o oparcie (tak czytalam)niby pomaga...

Anusia co do listy,to matko kochana ile tego jest,strach sie bac...Kochana pomoge Ci tylko ja uporzadkuje i przetlumacze ale niebawem napisze,przynajmniej to co tutaj pisza kobiety,aaa no i roznica bedzie szpital bo tu u mnie daja pizame,kapcie,reczniki,podpaski a dla dziecka tez podobno maja swoje jakies wdzianka,pampersy i husteczki (podobno tylko bierze sie ciuszki na wyjscie ale to musze potwierdzic na nastepnej wizycie) a jak wychodzisz to jeszcze dostajesz koszyk z kosmetykami,pampersami i takie tam inne (ale mowie to co slyszalam a nie wiem)

Ja tez dostaje sporo laszkow i podobno wozek tez i nie wiem co jeszcze dlatego wstrzymuje sie od kupna bo jak juz bede miala wszystko w domu to bede wiedziala co potrzebuje a lista po to wlasnie zebym wiedziala na czym stoje,a zreszta tak mam jakies zajecie bo czasem nudze sie okropnie.

Kurcze tak sobie myśle o butelkach dla dzidziusia:P i myslałam o firmie lovi żeby wziąć 2 jedną 150 ml a drugą  250 ml jedną na próbę tzw. samosterylizujacą a drugą normalną tylko nie wiem ile w ogóle trzeba mieć butelek:|

Poza tym u mnie w szpitalu ciuszki dla dziecka też dają swoje  trzeba mieć tylko na wyjście... sobie narazie kupiłam 3 koszule rozpinane do karmienia w sam raz- podpatrzyłam co mają jak leżałam w szpitalu ostatnio:D do tego do dziewczyn rodzących w PL nie zapomnijcie o jakiś klapkach pod prysznic:P

Ja sie zastanawiam ile trzeba kupic sobie podpasek poporodowych (z belli kosztują ok 4 zł paczka 10 szt) tylko ile mi będzie tego trzeba to nie mam pojęcia noi jeszcze czytałam cos o majteczkach poporodowych takie jednorazówki bo wiem, że w zwykłych nie można leżeć na oddziale po... i powiedzcie ile mi takich majteczek potrzeba przypuszczalnie gdybym leżała 3 dni:P

Patrycja ja tez myślałam o śpiworku i stwierdziłam że nie kupuje bo w marcu jak będzie nawet chłodno to zaopatrzyłam się w kombinezonik dla dzidzi wydaje mi się praktyczniejszy niż śpiwór oczywiście każdy zrobi jak uważa:P

A tak w ogóle to kupujecie sobie lakatator? bo ja myślałam ale o zwykłym ręcznym bo nie wiadomo, czy w ogóle sie przyda a jesli już to ponoć na 3 dobe jest tylko nawał pokarmu więc na ten okres powinien styknąć, bo wiecie elektryczny kosztuje 300 zł w zwyż szkoda by było kase wywalić niepotrzebnie....

Z tego co jeszcze myślałam o rzeczach dla siebie to wkładki laktacyjne na wszelki wypadek jakby za bardzo ciekło (choć nie wiem jak to jest) i jakąś maść na sutki... tylko  też nie wiem jaką....

ja planuję kupić laktator ręczny, szkoda mi kasy na elektryczny, a poza tym nigdy niewiadomo, czy będziemy miały pokarm :/ co do wkładek laktacyjnych też zamierzam kupić, a o maści nie myślałam, bo zwyczajnie zapomniałam, ale sądzę, że w aptece mi jakąś polecą:)

nie mam pojęcia ile majtek jest potrzebnych, wiem tylko, że najlepiej kupić poporodowe siateczkowe. Muszę się dowiedzieć ile ich potrzeba, ale w sumie jakby zabrakło to można kogoś poprosić, żeby dokupił w aptece:)

Butelek też nie wiem ile :/ kurde przeraża mnie to wszystko, takich trudnych zakupów jeszcze nie robiłam! Niby wiem, że zawsze można coś dokupić na bieżąco, ale ja wolę mieć wsztystko wcześniej zaplanowane i gotowe, więc powoli wpadam w paranoję :/ heh

Patrycja ja też po mału jestem tym przerażona- wiadomo wolę kupić wszytsko sama bo pierwszy raz w życu będe mieć dzidziusia i jestem tym strasznie "podniecona" myslę, że najlepiej będzie pójść do jakieś większej fajnej apteki i sie dopytać np. tam chyba będą wiedzieć ile takich majteczek ludzie zazwyczaj biorą... ja myslę że jesśli w pczace są po 5 szt to wezmę 2 paczki a jak będą szybciej się zużywać to poporostu napisze żeby mi dokupili:)

 Co do maści na sutki to wiele osób poleciło mi maść bepanthen (czy coś takiego) a i tak ponoć najlepiej smarować popekane lub pogryzionwe sutki własnym mlekiem ale nie mam doświadczenia więc tylko pisze to co podpowiadają inne mamy:D

Chyba zaczną spisywac po mału wszystko na liście bo potem zapomne:P

Tym bardziej że teraz jeszcze piszę opornie moją pracę licencjacką i wymiękam....

Pozdrawiam was serdecznie mamuśki:*

laktator jak nie dostane od kogos w spadku to kupie,wiadomo,najtanszy ;)

Co do majteczek to tak mniej wiecej na oko kolo 12 (ale jak Ania mowi ze w paczce jest 10 to moze wystarczy) no i bez wkladek laktacyjnych sie nie obedzie i podejrzewam ze juz pod koniec ciazy beda nam potrzebne,co  do kremu to nie wiem,ajjjc miejmy nadzieje ze nie beda nas tak strasznie gryzc.Ja dostalam probki takiego wlasnie kremiku od poloznej i czasem jak mnie tak bardzopiersi szczypia to troszke sobie posmaruje...zastanawiam sie nad kupnem...apteke mam pod domem,w razie co dokupie. 

Co do buteleczek tzn ich pojemnosci to nie mam pojecia...moze kupie po dwa z kazdego tak samo jak i smoczki do nich (jest tyle rodzajow ze glowa boli i to praktycznie na kazdy miesiac zycia,z jedna dziurka z dwoma z trzema z czterema,pomagajace w kolkach, itd itd) powolutku sie dowiaduje co i jak i z czym i o co chodzi...ale to naprawde beda ciezkie zakupy

Dziewczyny podaje Wam liste jaka ja sporzadzilam ale jeszcze sie musze doksztalcic ;)ale to jest to co mniej wiecej pisaly dziewczyny tutaj w necie no i tak jak juz stwierdzilysmy jesli chodzi o szpital,to kazdy wymaga innej wyprawki ale to juz Wam zostawiam...

- szczoteczka do czesania (z naturalnego wlosia)

- kosmetyki (szampon,zel,oliwka,kremiki do twarzy i cialka)

- kremik do pupci (2)

- pieluszki (2-5kg i 3-6kg)

- termometr do wody

- gabeczki,myjki (2)

-chusteczki nawilzone

- puder,zasypka

-woda minerlana

- mleko w proszku (w razie co) 

- ptyczki do uszu dla niemowlat

- sol fizjologiczna

-alkohol 70 % do pepuszka

- sterylne gazy

- termometr

- nozyczki do obcinania pazurkow dla niemowlat

- strzykawka (podobno dobrze ja miec w razie czego)

- reczniki i reczniki z kapturkiem

- smoczki

- body (podyskutujemu o rozmiarach i ilosciach)

-pizamki (ze 2 na poczatek)

- 3-4 komplety ubran

- skarpetki i buciczki

- czapeczki bawelniane

- rekawiczki (na zadrapania z bawelny)

- sliniaki

- sterylizator do butelek

- szczoteczka do mycia butelek

- wanienka

- nawizacz powietrza (ja przynajmniej musze kupic bo tutaj jest suchy klimat)

- odciagacz pokarmu (w razie co) i pojemniczki do przechowywania mleka

- wozek (najlepiej 3 w 1)

- lozeczko + materacyk

- posciel 

- kocyk na wyjscie ze szpitala (ja postanowilam kocyk bo juz pare mam i nnie musze kupowac kombinezoniku)

A dla Nas mamusiek :

-kosmetyki

-kapcie

-pizamy (takie wlasnie jak pisala Ania do karmienia)

-staniki do karmienia (przynajmniej 2)

-podomka,skarpetki bawelniane

-majteczki jednorazowe

-wkladki laktacyjne

-podpaski

-recznik

-telefon i ladowarka

-gazety,ksiazka

trzeba byc przygotowanym na min 3 dni pobytu

To jak narazie tyle ile jak juz pisalam wyczytalam w necie,wiele rzeczy jest oczywistych jak np wozek czy lozeczko ale ja i tak mam je napisane.

Jak czegos tu brakuje to napiszcie,mi tez sie przyda.

Pozdrawiam