To napewno te skurcze przepowiadajaco-oszukujace ;) sama wiesz ze dopuki nie beda regularne...

Co do samochodu to tak mi przykro...i to na sam porod,widze ze nie tylko u mnie takie jazdy na sam koniec...przykre niespodzianki zyciowe :( 

A twoj niech sie wprawia co by szybko pedalami krecil ;) hehe

Bedzie dobrze,trzymam kciuki

Dobrej nocki

U nas żadnych objawów....siara mi leci od ok 2 miesiecy ale tak po kilka kropel dziennie.... Ja coś czuje że ten drugi termin <5kwietnia>co mi lekarka wyliczyła jest bardziej prawdopodobny niz 22 marca, nie wiem z czego wychodzi 2 tyg. roznicy... no ale nic leżymy i czekamy :) Ja od 3 dni z byle powodu płacze...

Wczoraj mąż mi powiedział coś bardzo przykrego w sklepie i tak zaczęłam wyć i się zachodzić że ciśnienie mi skoczyło i aż w głowie się zakręciło i zachodziłam się przez ok 30 minut i nie mogłam przestać;// Przeprosił mnie ale oczywiście chodzą za mną jego słowa do dzisiaj i jest mi strasznie przykro:(((

Oj Dorocia chciałabym zobaczyć jak cię wioza na ramie na porodówkę:P a mnie ostatnio bolą nogi od góry do dołu jak dłużej leże ale ogólnie żadnych objawów skurczy nie mam... Tylko jakoś Lenka mi się rzadko rusza nie wiem czy to normalne:( jak już kopnie albo się przesunie to czuje bardzo wyraźnie tylko jakoś rzadko to robi ostatnio... nie wiem czy ma już tak mało miejsca... zastanawiam się czy nie iść do lekarza ale nie chce wyjść na panikare...

Kasiu przydałaby mi się pomoc takiej super-mamy:P ja wieczorami jak mój G wraca z pracy jade z nim na nasze mieszkanie i sprzatam po remoncie po mału opornie żeby się nie przemęczyć dłuuuga droga przed nami bo pokój dla dziecka prawie skończony ale stwierdziliśmy ze jeszcze pomalujemy salon noi od jutra kolejny remont... mam nadzieje że zdąrzymy przed porodem:P ostatnio zapomniałam że miałam operacje (bo juz mnie nic nie bolało) podniosłam wode z miską jak mnie bół chwycił tam gdzie szyte że do dziś boli mam nadzieje że w środku się nic nie rozeszło bo z zewnatrz jest ok...

No dobra nie bede wam dalej kochane truć:P

Doszłam do wniosku że mam mało ciuszków- powiedzcie mi ile czego macie (chodzi mi o ten najmniejszy rozmiar) bo ja się już pogubiłam :( 

Dorotka wszystkie najlepszego, dużo zdrówka, lekkiego porodu, pociechy z dzieciaczków i ferrari (chociaż teraz to by się bardziej rodzinne autko przydało, hehe) ;) spóźnione, ale szczere :*

ja też chodzę humorzasta ostatnio :/ z tym, że nie płaczę, ale warczę na wszystkich! ale to chyba dlatego, że denerwuje się zbliżającym się porodem- cały czas wsłuchuję się w siebie i czekam, aż się zacznie!

do tego czekam na telefon od mojej gin, bo wczoraj dzowniłam do niej i mówiła, że najprawdopodobniej przesunie mi cesarkę na 14. marca, ale najpierw musi pogadać z ordynatorem i dzisiaj ma mi dać znać. czekam i czekam od rana i się doczekać nie mogę. ;/

Wyszłam dziś ze szpitala.. skurcze zatrzymane  na szczęście nie było rozwarcia...

Ale powiem wam że mimo że były to skurcze nie zbyt mocne ja zwijałam sie z bólu a wiec nie wyobrażam sobie porodu....

Masakra 

Cześć Dziewczyny :) W czwartek byłam z fałszywym alarmem, brzuch zrobił mi się mały, miękki i nie mogłam w ogóle wyczuć ruchów. Lekarz prowadzący zbadał mnie na szybkiego i odesłał na KTG do szpitala. Wyszło, że wszystko jest ok, a co do małegoi brzucha, to lekarz  mi powiedział, że taka uroda i powinnam się tylko cieszyć. Mały waży już 3,025 kg, więc już jestem spokojna, bo sporo przez ostatni miesiąc nadrobił. Co do porodu, nie mogę się już doczekać :) Ja mam termin na 8. marca, któraś z Was ma może podobny?

Zdrówka :)

Termin ja mam na 16,8 dni po Tobie

Aniu powaznie uwazaj na siebie,nie dzwigaj i nawet jak cos robisz to odpoczywaj czesto,To tylko dla Waszego dobra...to samo tyczy sie mlodej-Kochana zadnych szalemstw,seksu i pracy-relaks!!!

Ogolnie dziewczyny odpoczywajcie i jedzcie zwlaszcza teraz w ten sposob gromadzimy energie na porog,bo to naprwde ciezkie przezycie i bardzo ciezka praca wydac dziecko na swiat (Dorotka cos o tym wie).

Ja 2 marca zaczynam zajecia z laktacji (3 dni po 2 godz)  a 4 marca pierwsze ktg i odrazu wizyta u gina,ciekawe co tam nowego ;)

Zastrzelcie mnie a bylam pewna ze nie dotrwam do terminu (moja mama zadego dziecka nie urodzila w terminie,wszyscy przed,mniej albo wiecej) ... lepiej dla malego ze ma ochote posiedziec oby nie za dlugo.

Ja czuje sie dobrze tylko znowu zgaga wrocila...okropienstwo