Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 711 - 720 z 853.
ojjj Dorotko wkoncu Kochana tyle czasu...
Ja te ciazowe 13 kg stracilam zaraz po 2 tyg,nie wiem jak???chyab z nerwow ;) i teraz waga stanela,przez jakis czas nie mialam apetytu,wiecie a teraz ciagle glodna heheodrabiam zaleglosci...lato idzie wielkim krokiem,ciuchy letnie juz wyjelam,popralam i czeka mnie wielkie prasowanie ale czy ja w nie wejde???
Moj synus jeszcze sie nie przewraca i dopiero ucze go podnosic glowke ale za to slicznie przespal poprzednia noc,po raz pierwszy jak zjadl o 23,zaraz padl i spal tak do 6 rano,ciekawe czy to sie jeszcze powtorzy???
Dzisiaj niestety obylo sie bez spaceru,rano strasznie pieklo a popoludniu jak mielismy isc,rozpadalo sie na dobre a szkoda mi malego jak nie wyjdziemy ale jeszcze sie nachodzimy :)
Ja tez nie wiem o co chodzi z tymi szczepieniami,ktore sa normalne (powiedzmy) a ktore dodatkowe,ja nawet nie wiem na co go szczepili a dostal 3 szczepionki a w ksiazeczce tak napisane ze nie wiadomo o co chodzi,musze zapytac,wiem tylko ze jak sie urodzil to dostal ta na zoltaczke.
Buziaki Kochane
cześć dziewuchy:)
u mnie troszkę zmian a więc:
Bartek skończył już 3 miesiące:) karmię go na zmianę raz cycem raz mlekiem modyfikowanym bo jak sięzaczęło chodzić na zajęcia to mleko zaczęło zanikać;/ ale jeszcze jest także karmię na zmianę. ja szczepię 3 kłuciami i Bartek wcale nie cierpiał i nie płakał. silny chłopak!mam nadzieję że u was wszystko wporządku bo u nas jak narazie tak nie ma mnie tu praktycznie wcale bo jakoś tak nie ma czasu... albo szkoła albo jakieś zaliczenia albo chwila na spacer i czas z Bartkiem:) ale obiecuję że od 21 czerwca będę tu zaglądać częściej bo wtedy kończy mi się sesja i zaczynają wakacje. a jak narazie to buziaki i miółego dnia wszystkim wam życzę :):**
Abgela w końcu ktoś kto też dokarmia:P powiedz mi kochana jak to robisz hahahah tzn ile razy mm a ile naturalnie? bo ja narazie daje tylko 3 razy butelkę w południe na wieczór i w nocy ale chciałabym już więcej po mału i nie wiem jak się za to zabrać a z pediatrą nie chce o tym gadać bo ta baba ma świra na punkcie karmienia naturalnego i ciagle mnie rzeza jak tylko wspomne jakie mleko modyfikowane wybrać:(:( a jakie mleko ty używasz? Ja mam urwanie głowy na nic czasu miałam pisać prace licencjacką a wyjdzie na to że moja dziekanka i tak mi nic nie da bo naprawdę nie mam czasu zajrzeć do żadnej książki nie wspominając już o wyjściu do biblioteki:( jestem tym załamana badan też nie mam jak przeprowadzić w szkołach bo przecież z dzieckiem nie pójde:( porażka...
Dziewczyny mam do was pytanie. Słoiczki można podawać po 4 miesiącu tzn kiedy właściwie? Kiedy na suwaczku np. będe mieć 4 miesiace i 1 dzień czy dopiero jak Lenka bedzie mieć 5 miesięcy> Bo już zglupiałam a bardzo bym chciała już jej coś dawać do spróbowania- no nie teraz ale tak pod koniec czerwca po malutku na początek tylko łyżeczke żeby zobaczyć jej reakcje... myślicie że to zły pomysł?
Pod koniec czerwca lece do mamy do Anglii z Lenką i powiem szczerze że strasznie się boję jak zniesie ten cały lot noi w ogóle pobyt na lotnisku bo w sumie pewnie jakieś 5 godzin będzie (razem z odprawami tak i w Pl) noi dlatego chciałabym wziąc jej jakiś słoiczek w razie czego bo wody ciepłej żeby rozroibć mleko nie można mieć ze sobą i lipa:(
Anusia a wiec ja używam mleka Bebilon- wszyscy mówią że najbardziej podobne do mleka matki i najlepsze. a z tym karmieniem jest różnie. bo jak idę na uczelnie to mama karmi mojego smyka. a tak np w weekend to daję na tej zasadzie że przeplatam. raz mleczko z butelki nastepnie cyc i potem znowu mleko i znowu cyc itd.
mleka modyfikowanego wypija ok 120 czasami mniej a czsasami drze się o więcej:) ale jak dorobie 30 to nie wypije całego. więc tak ze 120 wypija.
a co do słoiczka to wtedy jak na suwaczku bedzie pisało że Lenka ma 4 miesiace :) bo wtedy zacznie już 5 :)
ale jak ty matka z dzieckiem to myslę ze by ci pozwolili a jak nie to dali wodę na rozrobienie mleczka:)
Angela podziwiam cię dziewczyno że studiujesz też bym chciała wrócić ale narazie nie mam szans:( tym bardziej został mi tylko jeden semestr noi ta praca na którą nie mam czasu... zazdroszcze naprawde zazdroszcze ostatnio łapie doła wszytskie koleżanki już za pare dni się bronią a ja nwet pracy nie mam napisanej nie mam czasu żałosne że nie moge sobie tego jakoś uregulować czasowo porażka...
Ja też dokarmiam bebilonem i ciesze się jakoś że ktoś też wybrał to mleko bo dużo osób mi mówiło o nestle nan ale jakoś intuicyjnie wolałam bebilon i u nas się sprawdziło:) Lenka tak samo wypija jak twój Bartuś.
Pozdrawiam Was serdecznie marcóweczki:)