Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita
katita
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka
anusienka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota76
dorota76
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202
angela202
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mloda1818
mloda1818
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kosmitka21
kosmitka21
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
naatasha
naatasha
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klaudiakluk
klaudiakluk
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annam88
annam88
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
opolanka
opolanka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattiess123
kattiess123
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 751 - 760 z 853.

(2011-06-24 18:10) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

Wierze Ci Aniu ja tez nawet nie mysle o powrocie do Polski,tutaj tak fajnie sie zyje ale bardzo ciezko z praca,miejmy nadzieje ze to sie zmieni :)

Ludzie inni,zyczliwi,radosni zawsze chetnie pogadaja,pomoga jak tylko moga no i nie ma zazdrosci,zlosliwosci czy obgadywania...maja tez swoje wady ale ogolnie sa bardzo fajnym narodem...tutaj jestem spokojna i szczesliwa no i w Hiszpani pozbylam sie kompleksow jeszcze z dziecinstwa bo tutaj nikt na nikogo nie patrzy,jak to sie robi w Polsce...jestem tu juz prawie 10 lat,nie dorobilam sie za wiele,bo inaczej sie zyje jak sie jest na stale a inaczej jak tylko na zarobek ale przynajmniej jestem szczesliwa :)

No i tutaj poznalam milosc mojego zycia :)

 

Uszy do gory Aniu,mnie tez czasem dopada dol...ehhh to jest okropne ale bedzie dobrze

niedlugo jedziesz do mamy i napewno bedzie super

Ja sie juz nie moge doczekac przyjazdu Jarka

 

A co do Dorotki to napewno jest zajeta,dziecmi i sklepem i ogolnie...szkoda ze zadko zaglada i miejmy nadzie ze jest dobrze,choc chcialabym wiedziec jak tam Jasiu rosnie

(2011-06-24 20:49) zgłoś nadużycie

hello girls ;)

ja nie podaję Małej za szybko innych produktów, bo się zwyczajnie boję. Uważam, że nie bez powodu jest to zalecane po 4. miesiącu życia, więc nie ma się co spieszyć. Moja siostrzenica była bardzo wrażliwa i właściwie ciągle ją coś uczulało; moja siostra dała jej jabłko jak skończyła 3 miesiące (więc miesiąc za wcześnie) i ją wysypało na buźce i rączkach, a do tego miała rozwolnienie, więc zrezygonowała z podawania czegokolwiek. znów spróbowała z jabłkiem (ktoś jej powiedział, zeby spróbowała z tym samym, bo być może podała za wcześnie, a mała nie jest uczulona) jak Zośka miała 4 miesiące i jakoś tydzień i...nic jej nie było po tym nieszczęsnym jabłku!!! czyli wychodzi na to, że organizm był niegotowy. Oczywiście, robicie jak uważacie, same wiecie najlepiej co jest dla Waszych pociech najlepsze :) w każdym razie ja się potrafię powstrzymać i czekam ;) mało czasu zostało, bo jak pisałam wcześniej, spróbuję podać jakoś tydzień przed skończeniem przez Wiki 4 miesięcy :) 

co do wyjazdów zagranicznych... ehh ja tak bardzo jestem związana z moimi siostrami, że chyba by mi serce pękło jakbym mieszkała z dala od niech, ale... najprawdopodobniej i mnie to czeka :( Darek szuka pracy zagranicą :( po studiach do niego zjedziemy. Kurde, rozumiem go, bo tutaj nie ma możliwości rozwoju to raz, a dwa na obczyźnie moze więcej zarobić. Mieliśmy plany...zupełnie inne plany, ale cóż... Rodzina najważniejsza, musimy być razem! Mam nadzieję, ze uda mu się coś szybko znaleźć, bo widze, że ta praca go dołuje... Jakoś to będzie, na pewno sobie poradzimy :)

 

Wiktoria mnie zadziwia, je coraz więcej, normalnie musze kupić większą "flachę" :P teraz mamy 120ml, ale już czas na 180ml (tzn. nie wypija 180ml, ale zdarza jej się coraz częściej pić 150ml, a o ile wiem, to butelek 150ml chyba nie ma...?). Fajnie, że ma apetyt, ale i tak jest drobna, więc nie wyobrażam sobie co by było gdyby mi mniej jadła...chyba by znikła ;) jedna stara sąsiadka wiedźma normalnie powiedziałą, ze jej niedokarmiam, bo taka chudzinka!!! wstrętne babsko :/ Zresztą Wiki tak głośno krzyczy jak jest głodna, że nie dałoby się jej niedokarmiać, hehe ;)))

 

Dziewuszki a jak miarowo wyglądają wasze niuniusie? Ja się martwiłam, ze Wiki tak wolno rośnie, bo przez pierwsze dwa miesiące urosła jedynie 4cm, ale nadrobiła, bo w kolejnym miesiącu urosła jeszcze 3cm, więc łącznie 7cm i teraz mam 66centymetrową córcię ;)

 

też jestem ciekawa co u Dorotki... pewnie oczu od Jasia nie moze odebrać, więc tu nie zagląda ;)))

 

 

buziaczki kochane:***

(2011-06-24 23:25) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

Pati moj synek ma juz prawie 4 m-ce,jest starszy od Waszych dzieci a ja daje mu tylko troszke kaszki do wieczornego mleczka i naprawde dobrze ja toleruje,jak narazie poczekam pare dni i dam mu marcheweczke bo jeszcze nie dalam.

 

Cristianek wcina juz po 150 (czasem zostawia troszke czasem wiecej) ale ostatnio czasem robie mu 180 i tez zje albo zostawi troszke a dzisiaj na kolacje zjadl 180+2 miareczki kaszki,w szoku jestem...

ile wazy i ile mierzy,nie wiem bo wizyte mamy za 1.5 tyg a sama go nie waze ani nie mierze ale wiem ze body ktore mu kupilam na 62,pare tyg wczesniej,sa juz za male a ja zwsze kupuje wieksze bo nie lubie ciuszkow ´na styk´ lubie jak sa luzne takze bedzie mial  z 64-66 cm a urodzil sie taki malutki 48 cm...

 

Pati co do butelek to ja po probach z wieloma markami zdecydowalam sie na nuk,te male butelki sa na 150 ml a te duze do 300 ml,wiesz ja zeby nie wydawac w kolko kasy (bo uwierz mi na butelki i smoczki wydalam majatek i mam ich caly karton,nie uzywam) juz dawno kupilam te duze nuk´a a te malutkie nuk ktore uzywalismy na poczatek do mleczka ma na piciu,nie kupuj juz malych.Wiki bedzie pila coraz wiecej i nawet 150 bedzie Ci za malo

I podobaja mi sie smoczki z silikonu a nie z kauczuka,poprostu sie nie psuja,nie namakaja...kauczukowe musialam zmieniac co 2 tyg bo szybko ciemnieja i zaczynaja sie kleic,tylko ze podobno silikonowych mozna uzywac dopuki dziecku nie wyjda pierwsze zabki

U mnie w aptece mam taka opcje ze moge zamowic sobie butelki ze smoczkami z silikonu albo kauczukowe (ktore normalnie zawsze maja w aptece) za ta sama cene i ostatnio byla taka promocja nuk´a ze z buteleczka w prezencie byla ksiazeczka z przepisami dla dzieci od 6m-cy chyba do 2 lat.

Powiem Ci ze jestem zadowolona z nuk´a

A co do tej paskudnej baby to powiedz jej zeby wsadzila nos w swoje sprawy a to jak i czym i ile dajesz malej jedzonka/mleczka to Twoja sprawa bo jestes jej mama :)

 

Widzisz Pati ja w Madrycie mam dwoch braci (jest nas 3 rodzenstwa) i jeden ze mna mieszka tylko czesto wyjezdza do pracy ale czasem pracuje tez i na miejscu takze moge sie nim nacieszyc.

Najstarszy Czarek jest tutaj juz 23 lata (wyjechal jak mial 19 lat a ja 8) a Bartka sciagnelam z Angli bo pojechal do pracy a trafil do obozu koncentracyjnego,jakies 4-5 lat temu,tylko mama jest w Polsce sama no i zona i corka Bartka (jezdzi dwa razy w roku i chce wracac ale zawsze cos chca kupic,zmienic i na to potrzebna jest kasa)

 

Kochana napewno sobie poradzcie,ja zawsze mowie ´mlodzi jestesmy,damy sobie rade,a dlaczego nie? raz jest lepiej a raz gorzej ale takie juz jest zycie,zreszta napewno sama o tym wiesz..zeby nam tylko zdrowia nie zabraklo :)

 

A wlasnie a propos zdrowia,jak sie ma Twoj tata???

 

Buziole :)

(2011-06-25 10:53) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mloda1818

mloda1818

Kocane moje oststnio mój brzdąc troszkę przychorował mi ale już jest dobrze na szczęście

i okazałąo się że waży 5900 i mierzy 68 cm wiec malutki to on nie jest....

rośnie jak na drożdzach mój kochany 

a co do butelek to ja uzywam Toomme Tippee i ą naprawde bardzo dobre 

Filip ostatnio nie chce jeśc i ciągle grzebie paluszkami w buzi i marudzi sprawdzałam czy nie ma betków ale nie ma wiec może dziąsła go swędzą ale to chyba za wsześnie co nie???

(2011-06-26 19:14) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka

anusienka

Co do butelek to moja Lenka upodobała sobie avent i lovi. Młoda moja Lenka też zachowuje się od kilku tygodni (ok 3) tak jaby dziąsła ją swędziały i mi mówią że możliwe że na ząbki bo przecież ząb nie wyskakuje w kilka dni tylko właśnie najpierw dziąsła zaczynają swedziec.

Co do mojego eksperymentu z marchewką- Lence nic po niej nie było i ostatnio znowu jej dałam oczywiście to są ilości śladowe:D nic innego narazie jej nie dam poczekam na tą magiczną 4 na suwaczku:D

 

(2011-06-27 11:10) zgłoś nadużycie

w sumie Wiktorii marka butelki jest chyba obojętna ;) do picia ma tommee tippee, a do mleczka Dr Browns'a i z jednej i z drugiej pije normalnie. mi nawet nie chodziło o firmę butelki, ale o jej pojemnosć ;) przejdę się dziś zobaczyć jakie duże mają z Dr Browns'a.

 

dziewczyny robię tatutaż :D taki prezent na urodziny wybrałam sobie od mojego darka ;) będzie to odcisk rączki Wiki, jej imię i data urodzenia. musze teraz znaleźć dobre studio gdzie mi to ładnie skomponują bo ja do tego kompletnie nie mam wyobraźni ;)))

 

tata ma się dobrze, nawet bardzo :)))))))))) pisałam na blogu o tym, a tutaj kurde zapomniałam :/ przyszły wyniki i nowotwór nie był złośliwy, więc przerzut będą leczyc farmakologicznie, a nie operacyjnie :)))))))))))))) bardzo się cieszę,. widzę że tata odżył :)) w sumie wychodzi na to, że nie musielismy slubu odwolywac, ale kto to wiedzial co bedzie...??? ale myslimy czy nie wciaz szybkiego cywilnego, bez wesela tylko jakis obiad ewentualnie. kurde tak chcielismy slubowac, ze teraz tak nam troche żal hehe ;) oczywiscie wolalabym nigdy nie wyjsc za maz zeby tylko tata wyzdrowial, ale wiecie jak to jest jak zyjesz czyms ostatnich pare miesiecy a tutaj nagle musisz odwolac jeszcze z takiego przykrego powodu :( na razie nikomu o tych planach nie mowilismy bo sami nie jestesmy w 100% pewni, ale tak na 99% ;P w sumie koszta takiej imprezy nieduże a jakby nie patrzec wg prawa bedziemy malzenstwem, wiec z jakimikolwiek formalnosciami juz bedzie nam latwiej... jeny chcialabym jak nie wiem ;P

 

buziaczki w czółka dla dzieciaczkow :**

(2011-06-27 14:53) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mloda1818

mloda1818

Super przezent ten tatułaż no i jescze odciskraczki extra... tez bym chciała ale mój m by sie nigdy nie zgodził hahah...

Bardzo się ciesze że z Twoim tata juz dobrze teraz bedzie mógł cieszyc się wnuczką...:):):)

tez chciałam zrobic taki mały cywilny z obiadem a puxniej na jakąs impreze ale mój m chce ślub chociaz na 30 osób wiec z moich planów nici bo chciałam slub ja nakszybciej a dobrze wiem że nawet na taki z 30 osobami nie bedzie nas stac

pozdrawiam dzidziusie i mamusie :*:*:*

(2011-06-28 10:21) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

To dobrze ze tata ma sie dobrze,przegapilam Twojego bloga...i zycze duzo zdrowka :)

 

co do tatuazu to ja mam juz jeden (Jarek tez)i od samej ciazy ja I jarek chcielismy sobie wytatuowac cos co uczciloby narodziny naszego synka,dobry pomysl tylko chcialam moze imie,date,odcisk raczki lub stopki-sama nie wiem,

Musze sobie tez zrobic tatuaz-branzoletke na rece bo mam brzydka blizne po szczepionce ktora mi zrobili za dziecka,to byloby cos w stylu Pamela Anderson,podobaja mi sie takie :)

zreszta teraz jest za goraco,trzeba poczekac

 

Co do slubu to ja juz kiedys niejednokrotnie pisalam ze wlasnie taki chcem,skromny i cichy,sami bliscy i marzy mi sie na plazy popoludnio-wieczorkiem.

Jak bylismy w Alicante to raz jak juz sie robilo szarawo widzialam na plazy rozlozone stoly jakby na kolacje,moze to wlasnie byla kolacja slubna? podobalo mi sie 

 

Dziewczyny u mnie masakra z tym gorocem,w domu mam juz 32º i nie moge znizyc niczym temp a za oknem w sloncu zabraklo podzialki na termometrze po 56º,w cieniu bylo ponad 40,w nocy tez 30º i zadnego ruchu powietrza,zero wiatru tylko gorac,nie da sie wytrzymac i czegos takiego to ja jeszcze tutaj nie przezylam...nie idzie nic ugotowac,na ulicy zero ludzi i my nie mozemy wyjsc na spacer bo sie ugotujemy ;)...marzy mi sie polski klimat w tym momencie zeby choc troszke odpoczac a to dopiero pczatek

(2011-06-29 09:33) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka

anusienka

Pati ten tatuaż mega sprawa:) Kasiu ten pomysł ze ślubem na plaży wieczorem boooosko ahhh szkoda że mój tak nie wyglądał... też zawsze chciałam tylko kilka najbliższych osób, ale wiecie jak to jest nie zawsze ma się to czego się chce:P ja miałam weselicho (bo inaczej tego nie nazwe) na 140 osób i szczerze fajnie było ale jakoś tak ani czasu żeby ze wszystkimi zamienić słowo i w ogóle mało romantycznie orzy takiej ilości osób... romantyczna była sesja ale nie wesele:D

KAsiu współczuje upałów naprawde musisz się mećzyc nie wspominając o Twoim synku...

u mnie z pracą licencjacką znowu zastój nie chce mi się nic... ehh