Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 3581 - 3590 z 4687.
Dajanka my tez wszedzie razem. Ostatnio byl w danii na miesiac jak syn mial 9 miesiecy tez byla nam potrzebna wieksza kasa a tam ladnie zarobil.
heyo laski
Zuza wracaj do nas smutno tu bez ciebie:* jak widzisz wszytkie tak cie kochamy że az płaczemy za Toba. zdrówka kochana , oby juz wszystko sie zagoiło !
Agata ja jezdze od 20lat jakos. napewno jak miałam 9/10lat dostałam pierwsze rolki i jezdziłam. przed ciazami to robiłam i 10km na rolkach nieraz, albo po całej wsi sie godzinami jezdziło. uwielbiam jezdzic no i teraz po tyle czasu przerwy zaczynam. wczoraj wyciagnełam z piwnicy i za córka jezdziłam bo ona na rowerze, mąż piechota za synem bo ten na biegowym śmigał. wczoraj 4km , dzis sama ponad 3 , ale dzis tylko 25min jezdziłam bo zimno jakos a mnie gardło drapie. ale zamierzam czesciej jezdzic, chciałabym dziennie. jak dzieci w przedszkolu bede sobie godzinke smigac.dla zdrowotnosci ruch sie przyda i zrzucic by sie przydało pare kilo no i dupke wyzerzbic, uda wysmuklic, celulittu pozbyc sie. same plusy:)
Dajanko współczuje,,niestety wiem co to za życie w rozłace, do dupy takie życie, ja tak z mężem 10 lat żyłam, jak? nie pytaj...głupia byłam ze od razu z nim nie jechałam :/ teraz najbardziej tego złauje ale ciesze sie ze jednak taki krok podjełam i pojechałam. oby mąż znalazł jednak jak najszybciej w kraju prace. trzymam kciuki.
a ja dziewczyny na wsi wychowana i tteraz na wsi można powiedziec tez mieszkam, teraz 80km od monachium ale 8 lat temu mieszkałam własnie w monachium i nigdy wiecej w miescie. nie dla mnie takie zycie.
ozdoby mam zeszłoroczne , wianek tylko na drzwi robiłam :) wstawie foty na bloga :)
Agatko. No nie spodziewałam się z tą ręką że tak się wszystko wydarzy. Dużo nie mam sił pisać lewa, ale przecież jeszcze muszę wam opisać .na spokojnie wizyte w Krakowie. Prawa ręką jest całkiem wyjęta, nic nie chwyci, nie złapie, bo słaba okropnie no ale momentalnie boli w ranie i krwiak tak mocno, że wylatuje mi z ręki nawet coś maleńkiego ważące 2 g ;) ale czas czas czas :) tego trzeba,
DAJANKO. Jak mi przykro że u was tak trudno :((( jej trafiacie na takich beznadziejnych ludzi bezdusznych :( aż mi się serce kraja, że musisz tak się mierzyć z tym wszystkim :! Ale nigdy się nie poddawaj. Nie trać wiary, wierzę że to co źle sie odwróci i będziecie mieć jeszcze wspaniały czas!! :***
Dziękuję wam za każde ciepłe Słowo! Dobrze wiedzieć że tęsknicie. Ja też kedu nie wchodzę. Bardzo.
Ewelinka. A jak wasze starania kochana? Jak ty sobie z tym wszystkim radzisz?
Obejrzałam z mężem wieczorem film LION POWROT DP DOMU, i do teraz płacze... Oj przeżyłam bardzo ten film... Myślę że każda z was by się rozpadła na kawałki... ;(((
Myszko. Ja mam nadzieję, że jeszcze krótka chwilka i będziesz mogła ze swoimi dziećmi cieszyć się ciążowym brzuszkiem . A jak TSH? Kiedy masz zrobić wyniki? A kiedy kolejna kontrola? Mam nadzieję, że ci ładnie spada.
Conunwas dziewczyny moje kochane?? Ja dziś z mężem sprxatalam. Oczywiście lewą ręką ;) dlatego z mężem. Bo wszystko mi teraz pomaga bardzo. Kochany jest. Czyściliśmy kanapę i podłogę pod kanapa. Potem byliśmy na zakupach w JYSK .CIESZE się bo upolowala m 2 duże kosze wiklinowe po 25 xl :) taka promocja. I 2 komplety pościeli kupiliśmy bo była już potrzebna.
Agatka, Izka jak wy się czujecie? A ty DAJANKO jak dziś twój dzień?
Ja mam 12 dzień okres :// znów się coś porobiło.
Co do Poradni Genetycznej w Krakowie. to utwierdziła mnie w tym co już wiem i w dobrych wiadomościach. Muszę na stałe od teraz być pod kontrolą ANGIOLOGA (lekarz od żył) i HEMATOLOGA (od krwi), brać metylowe postaci witamin, kwasu foliowego, te tabletki na żylaki co biorę i ACARD 150 codziennie. Muszę zrobić też szczegółowe badania na TROMBOFILIIE. jeśli wyjdą źle to dużo komplikuje i znów ryzyko strat zwiększa ale mam nadzieję że wyjdą dobre. Hematolog zleci te zastrzyki z CLEXANE w ciąży, abym codziennie przez całą ciążę i chwilę po ciąży brała, przeciwzakrzepowo. No i najważniejszy w tej mutacji ,trzymać odpowiedni poziom HOMOCYSTEINY. To ona odpowiada za te xakrzepg i poronienia. Narazie poziom mam 3 krotnie za wysoki, ale przy braniu leków dr mówi że będzie spadał ładnie. Mutacja przy odpowiednim leczeniu teraz cały czas i zwłaszcza w ciąży nie niesie ryzyka chorób umysłowych jak słyszałam i czytałam. Niesie ryzyko wad cewy moczowej, roztrzepu kręgosłupa z racji nie odpowiedniego wchłaniania się kwasu foliowego przy tej mutacji .ale to mi nie grozi jeśli będę brała leki jak każą lekarze. Wiec mamy duże szanse... Choć niestety nie narazie :( narazie muszę obniżyć poziom HOMOCYSTEINY i zrobić badania na atrombofilie. Chciałabym już mieć brzuszek...