zobacz jaki bezsens, kobietę w tak zaawansowanej ciąży kontrolują . Nie szkoda im czasu . A nóż widelec nie było by cię w domu ,nie wytłumaczyłabyś się i by ci świadczenia wstrzymali . Państwo szuka gdzie by tu koszty ciąć.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 691 - 700 z 4687.
ja miałam kilka kontroli . Wiecznie się musiałam tłumaczyć , jak zapytałam Panią z Zusu jak to jest że mam na l4 2 że mogę chodzić -odpowiedziała że i owszem mogę po obejściu domowym , mieszkam w bloku wię za dużo do chodzenia nie mam :D Przy 1 powinnam leżeć w łóżku a nie chodzić ( chyba nawet po domu nie można :D) Paranoja ;)
No tak bezsens.
Dzis lekarz stwierdzil ze jutro mame wypisza po dwoch tygodniach po tak ciezkim wypadku a w domu u mnie chorobsko bo tesciowa jeszcze chora i mojego juz rozklada.... Nie wiem chyba powiem lekarzowi zeby wypisal zaswiadczenie ze bierze odpowiedzialnosc za wypisanie pacjenta w takim stanie. A jak mama w domu nie bedzie chciala lykac tabletek? Co wtedy?
No siostra rano jedzie do ordynatora mowilam zeby zapytala czy wezma odpowiedzialnosc jesli zachoruje bo w domu wszyscy chorzy. Nie wiem nawet gdzie najpierw isc i wogole co gdzie zalatwic. Pielegniarka jakas czy co???
No to wypisuja mame. Za dwa tygodnie juz mozemy pomalu stawiac ja na nogi. Kazalam zostawic jej cewnik bo bedzie prosciej dla mnie. Teraz chyba musze jechac do opieki i zalatwic jakas osobe ktora bedzie przychodzic i np umyc ja czy cos. Wiem ze do sasiada z dolu przychodzila taka opiekunka i pomagala mu sie myc czy posprzatala. No i nie wiem jak to bedzie bo teraz bedzie w innym wojewodztwie. Czy musze ja tutaj do lekarza zapisac?
Tak bedzie tutaj mieszkac. Zaraz jutro zalatwie lekarza bo chyba bede musiala miec dokumentacje tylko ze ona nie podpisze sie raczej na tych papierkach z przychodni.