Martusia12125 -to powodzenia , szczęśliwego i szybkiego rozwiązania :). To niezwykły moment i uczucie jak Ci pokazują maleństwo po raz pierwszy, ja sie popłakałam ze szcześcia. Chwila której NIGDY sie nie zapomni, nawet gdy o tym mówie, wspominam sobie tą chwile to za każdym razem łezka w oku sie zakręci :)
Ja również mile wspominam moment narodzin, z tym że ja miałam cc i popłakałam się jak synek zaczął krzyczeć. Od razu się odezwał jak go wyjęli:)
No a ja mile wspominam cały poród bo nie było aż tak źle,nie bolało tak strasznie :)
kasku373 mnie od niedawna zaczał bolec krzyz najczesciej gdy siedze
nie chcę o tym myśleć :P Jestem zdesperowana :)
nie ma się czego bać 
nie ma się czego bać
Głupia jestem :P Ciagle w glowie mam tylko "bol,bol,bol" Ale moge wziac ZZO (znieczulenie zewnetrznooponowe) uff xD
no ja też mogłam ale mi nie dali bo bylo za pozno bo mialam 7 cm i powiedzieli ze jak mi teraz podadza to porod mi sie spowolni
kurde ;/ a dlugo sie meczylas?
