2011-01-18 16:39
|
Bo my śpimy oddzielnie(mały nie chce spac w łozeczku więc śpi ze mną),a nawet jak synek uśnie nie mam siły iść do mojego P. się poprzytulać tylko usypiam z dzieckiem.Także nasz kontakt ogranicza się tylko do caluskow gdy wychodzi/wraca z pracy i jednorazowego przytulenia gdy poprosze...troche jestem tym załamana...nie wiem kiedy wrócimy do normalności...i czy wogole kiedukolwiek wrocimy... :(