2011-01-18 16:39
|
Bo my śpimy oddzielnie(mały nie chce spac w łozeczku więc śpi ze mną),a nawet jak synek uśnie nie mam siły iść do mojego P. się poprzytulać tylko usypiam z dzieckiem.Także nasz kontakt ogranicza się tylko do caluskow gdy wychodzi/wraca z pracy i jednorazowego przytulenia gdy poprosze...troche jestem tym załamana...nie wiem kiedy wrócimy do normalności...i czy wogole kiedukolwiek wrocimy... :(
Odpowiedzi
Musisz pogadać ze swoim partnerem, powiedzieć czego od niego oczekujesz i że brakuje Ci tych wszystkich rzeczy....
Bedzie dobrze.:)
A jeśli chodzi o te bliższe kontakty z mężem, to lepiej było przed ciążą i w jej trakcie. Od porodu mam jakieś obniżone libido i po prostu mi się nie chce, nie sprawia mi jakiejś super odlotowej przyjemności. Brzmi to strasznie, tym bardziej, że mój mąż ma ochotę wielką, ale przeczytałam, że dopóki się karmi piersią (ja karmie) i nie wróci całkiem cykl (dostałam 1x okres, teraz znowu nic), to podobno możliwe. Wszystko przez niski poziom hormonów.
Ale mój mąż tego nie rozumie...
nic się nie zmieniło :)
teraz gosia śpi w swoim łóżeczku wiec jest więcej możliwości :)