też mam nadzieję że będzie ok!
od 2 dni Mila dostaje spazmow okolo godz 18-18.30 i trwa roznie raz 30 mina czasem dluzej z przerwa na kapiel jesli sie tylko mala uspokoi. jest to cos okropnego, tak malenstwo zachodzi sie z placzu ze az przykro. staramy sie robic wszystko aby tylko przestala plakac. domyslamy sie ze to kolka ale nie mamy do konca pewnosci. staram sie ja przystawic do piersi to jak na zlosc wtedy cos jej nie pasuje i nie chce ciagnac, ale jesli damy butle ze sztucznym to jest ok i na jakis czas przestaje plakac. ale jesli to jest jeszcze za malo to robie kolejne podejscie z piersia i wtedy juz jest ok.
nie mam pojecie co temu malemu gagatkowi jest. czlowiek stanal by na glowie aby jej pomoc.
no nic zobaczymy co przyniosa kolejne dni, miejmy nadzieje ze bedzie juz tylko lepiej
też mam nadzieję że będzie ok!
kolka , masuj brzuszek , rób ciepłe okłady , kup kropelki na kolke może szybciej minie .
To napewno kolka,u nas dobrze sprawdzała się suszarka. Połóż na brzuszek pieluszkę i ogrzewaj. Do tego szum powinien uspokoić małą, oprócz tego stosuj to co pisała roslina24:) Wytrwałości...
|
i zadaj pierwsze pytanie!