Drugi miesiąc życia Zosieńki ..
Komentarze: 2.. za Nami Całe dnie na dworze, korzystamy z ciepełka :) Rośnie Nam mała Śmieszka jak na drożdżach. Wiele zmian u Nas, nie takie... Czytaj dalej »
Hej Cioteczki, Koledzy i Koleżanki !
Dzisiaj kończę cztery miesiące :) jestem duża, silna i wesolutka :) Codziennie daję Mamusi, Tatusiowi i wszystkim dookoła masę powodów do radości - wystarczy, że zacznę się śmiać a Oni śmieją się razem ze mną :)
Nie chce już leżeć, bo spodobało mi się siadanie i stanie na nóżkach, choć Mamusia cały czas mówi mi, że na to jeszcze mam czas :)
Na zdjęciu jest ze mną mój Tatuś, który połamał się Mamusi na parę tygodni przed Ich ślubem, ale Mama chyba bardzo Go Kocha bo wcale Go nie wyzywała :) Mi jest trochę przykro, dlatego że nie może wziąć mnie na ręce, prztulić mnie i kąpać..
Buziaki :*
Pozostałe wpisy
Pierwszy miesiąc Zosieńki :)
Komentarze: 2Ja się pytam : kiedy to zleciało? Pamiętam jak czekałam na to, aż 'się zacznie', a dziś patrzę na miesięczną Zosie Rośnie każdego dnia. Body,... Czytaj dalej »
Pierwszy tydzień :)
Komentarze: 3Takim oto sposobem Nasza Panna skończyła swój pierwszy tydzień Z racji tego iż pogoda za oknem jest przepiękna, zrobiłyśmy dzisiaj pierwsze wietrzenie na... Czytaj dalej »
PORÓD :)
Komentarze: 5Zawsze ciekawiły mnie wpisy na blogu o tej cudownej chwili, dlatego ja postanowiłam opisać swój - dla przyszłych jak i obecnych Mam Niedziela, gdzina 20:25 , wody... Czytaj dalej »
Wychodź Łobuzie !! :)
Komentarze: 1Termin za pasem, a My w dwupaku. Po wczorajszej wizycie przestałam wierzyć w to, że coś samo się ruszy.. nie chcę mieć porodu wywoływanego. Ale co zrobić ?... Czytaj dalej »
Poród ? A jednak jeszcze nie ...
Komentarze: 4Środa noc, godzina 1:20 - skurcze, co 5 minut. Godzina - nie przechodzą. Dzwonimy na IP - przyjechać. Torba w samochodzie, ubieramy się i jedziemy. Kurde, coś tam boli. Ale pytam sama... Czytaj dalej »
Wnerw ...
Komentarze: 2Eh.. to czekanie mnie wykończy. Wczoraj niby 'coś się ruszyło' , a dzisiaj trochę pobolewa, skurcze połapią, a później godzina - dwie spokoju i od nowa.... Czytaj dalej »
A jednak - donoszona :)
Komentarze: 3Mimo tylu problemów, cyrków z lekarzami, szpitala - nastał 37 tydzień Zośka waży nieco ponad 3 kg, jak to ujęła Nasza Pani gin ' no, teraz jeśli zechce... Czytaj dalej »
Ostatnie tygodnie .. :)
Komentarze: 2Cioteczki, tak jak Zosia pchała się na świat przez połowę ciąży - tak teraz postanowiła jeszcze poczekać Cieszy mnie to, bo lepiej dotrwać do 37 tygodnia,... Czytaj dalej »
