2015-07-08 19:08
|
Czy jest jakis sposob na oduczenie dziecka noszenia na rekach? To nie moja wina ze maly sie tak nauczyl, do 4 mies zycia mial kolki wiec tylko noszenie go uspokajalo i tak mu zostalo,n zostanie na dluzej niz 20 min max w kojcu czy na ziemi wsrod zabawek . Wazy juz dosyc sporo wiec bola rece,tym bardziej ze trzeba robic w domu . Co mqm zrobic . Gdy go proboje w tym kojcu przetrzymac to jest placz i histeria , dodam ze ladnie zasypia we wozku w dzien czasem przy butli mleka lub soczku , a po kwpaniu na noc dostanie jesc obroci sie i zasypia .eh RATUNKU!""
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Bujak tam gdzie ty. Moj tak mial i kupilam bujaczek i lezy/ teraz nawet siada sam w nim tam gdzie musze cos zrobic i spoko. Obiad robie a on se patrzy i wszystko wid
Ja tez tak robilam. Ale tylko wtedy jak juz naprawde musialam cos pilnego zrobic. Jesli za dlugo spedzi czasu w bujaczku to opozni jego rozwoj psychoruchowy.
Bujak tam gdzie ty. Moj tak mial i kupilam bujaczek i lezy/ teraz nawet siada sam w nim tam gdzie musze cos zrobic i spoko. Obiad robie a on se patrzy i wszystko wid
Ja tez tak robilam. Ale tylko wtedy jak juz naprawde musialam cos pilnego zrobic. Jesli za dlugo spedzi czasu w bujaczku to opozni jego rozwoj psychoruchowy. Najlepiej dzieci w piwnicy zamykać, żeby coś zrobić w domu. Jak chcesz oduczyć dziecko bliskości? A jak będzie miało 8 lat to powoli przestaniesz mówić, że je kochasz, żeby się przyzwyczajało do wyprowadzki na studia? Ile Ty byś wytrzymała w kojcu?
Wiem, że możesz poczuć się urażona moją odpowiedzią, ale nie rozumiem matek, które chcą jak najmniejszym kosztem odchować dzieci. Byle się ich na chwilę pozbyć. Zwłaszcza, jeśli Twoje dziecko ma np. te pół roku.
czesto Twoje wypowiedzi sa atakujace inne matki. Troche bezsensu bo tu jest pytanie jak oduczyc , bo jest juz ciezkie i plus trzeba cos robic w domu. Z tego co rozumiem to jestes ksiezniczka i nic w domu robic nie musisz bo Twoi podwladni robia- masz super. Wiem, że możesz poczuć się urażona moją odpowiedzią, ale nie rozumiem matek, które chcą jak najmniejszym kosztem odchować dzieci. Byle się ich na chwilę pozbyć. Zwłaszcza, jeśli Twoje dziecko ma np. te pół roku.
Sprobuj z bujaczkiem - maly bedzie mial Cie na oku a moZe i bedzie zaciekawiony co robisz jsk bedziesz przy tym do niego rozmawiac. Moj uwielbia jak stawiam bujaczek na blacie i zmywAm naczynia i robie a kuku przy tym co chwila :)
Ja nauczylam sie robic wszystko z dzieckiem na rekach, albo robilam jak spal. Moje dziecko tez bylo bardzooooo wymagajace, ale da sie przetrwac. Jak zacznie sam siedziec to bedzie bardziej "samodzielny"
U mnie by nie przeszlo z tym robieniem wszystkiego na rekach bo kawal chlopa juz ma 9 kg w 6 miesiecy i plus jego drzemki to sa po 15-20 minut to nawet bym nie zdazyla .
Ja nauczylam sie robic wszystko z dzieckiem na rekach, albo robilam jak spal. Moje dziecko tez bylo bardzooooo wymagajace, ale da sie przetrwac. Jak zacznie sam siedziec to bedzie bardziej "samodzielny"
dokładnie ;)
Ja nauczylam sie robic wszystko z dzieckiem na rekach, albo robilam jak spal. Moje dziecko tez bylo bardzooooo wymagajace, ale da sie przetrwac. Jak zacznie sam siedziec to bedzie bardziej "samodzielny"
U mnie by nie przeszlo z tym robieniem wszystkiego na rekach bo kawal chlopa juz ma 9 kg w 6 miesiecy i plus jego drzemki to sa po 15-20 minut to nawet bym nie zdazyla .Najlepiej dzieci w piwnicy zamykać, żeby coś zrobić w domu. Jak chcesz oduczyć dziecko bliskości? A jak będzie miało 8 lat to powoli przestaniesz mówić, że je kochasz, żeby się przyzwyczajało do wyprowadzki na studia? Ile Ty byś wytrzymała w kojcu?
Wiem, że możesz poczuć się urażona moją odpowiedzią, ale nie rozumiem matek, które chcą jak najmniejszym kosztem odchować dzieci. Byle się ich na chwilę pozbyć. Zwłaszcza, jeśli Twoje dziecko ma np. te pół roku.
" które chcą jak najmniejszym kosztem odchować dzieci. Byle się ich na chwilę pozbyć"Wiem, że możesz poczuć się urażona moją odpowiedzią, ale nie rozumiem matek, które chcą jak najmniejszym kosztem odchować dzieci. Byle się ich na chwilę pozbyć. Zwłaszcza, jeśli Twoje dziecko ma np. te pół roku.
O, tych słów mi właśnie brakowało :D
Ja też nie z tych ułatwiających sobie :P