
witajcie,mam problem;byłam u lekarza jestem w piątym tygodniu ciąży,a mam mięśniaka1,5cm,bardzo się boję bo lekarka mi powiedziała,że mogę poronić;biorę tabletki na podtrzymanie luteine,ale i tak się boję,jest to moja druga ciąża:pierwsza była trzy lata temu,ale brałam tabletki też na podtrzymanie a w 2m-c miałam martwy płód,no a teraz znowu sią boją że mogę stracić moje maleństwo,czy ktoś miał jakiś problem lub słyszał o takim jak ja,czy udało wam się donosić ciążę???to piszcie....pozdr:)
Odpowiedzi

Moja bratowa w drugiej ciazy miala miesniaka i w 8 tygodniu okazalo sie ze ma martwa ciaze pozniej poronila. Ale ona od samego poczatku krwawila. Teraz jest kolejny raz w ciazy jak narazie 12 tydzien bez krwawienia i jest w porzadku. Przy miesniaku ma sie lezec i zero cokolwiek dzwigania. Miesniak na poczatku ciazy moze sie powiekszyc a pozniej wchonac. Ja slyszalam od mojej lekarki ze nie wszystkie miesniaki sa grozne, to zalezy gdzie sa dokladnie polozone.

Ze masz miesniaka to nie oznacza ze drugi raz masz poronic. Nie mysl o tym i nie stresuj sie tym a oszczedzaj sie i duzo odpoczywaj.


ja plamiłam w 8 i w 10 tygodniu ciąży, po pobycie w szpitalu okazało się, że mam 3cm mięśniaka. Kazano mi zwolnić trochę tempo życia, dostałam luteinę i wszystko dobrze się skończyło. Pisząc to właśnie trzymam na kolankach niespełna 3-miesięcznego synka.
A więc - głowa do góry!

hmmm ja mam podobno jakiegos miesniaka ale od dawna,czego nie wiedzialam i tak naprawde to moj byly lekarz nie przywiazywal do niego wiekszej wagi,teraz mam nowego i jak bede to mu wspomne bo jako ze nie mam juz usg dopochwowego wiec nie wie
Mi osobiscie nie przeszkadza w mojej ciazy napewno dlatego ze mam go w pochwie i nie maja bezposredniego styku z plodem,podejrzewam ze w czasie porodu byc moze i byc moze urodze przez cesarke ale najwazniejsze by moje dziecie bylo zdrowe
Pozdrawiam i zdrowka :)

