Chyba sobie jeszcze troszkę na Ciebie poczekam? Wczorajsza wizyta nie była chyba tą ostatnią jak myslałam:-( Lekarz kazał czekać aż do 17.03:-( i chyba tak się zanosi bo szyjka i rozwarcie dalej- nie odpuszcza, skurcze slabe, tylko maluch jakby coraz większy ma juz ok 3,5 kg ale nic nie zapowiada by poród sie zbliżał. Mam obserwować ruchy małego, swoje ciśnienie czy jakieś objawy niepokojace - tylko czy to wystarczy? teraz to mam dopiero stracha- do szpitala na Ktg mam ponad 25 km(ale tam na pewno nie chce Urodzić) a tam gdzie chcę i gdzie pracuje mój lekarz ponad 70km :-(( Zacznie się samo czy znowu będą musieli pomagać???Tak bym chciała mieć juz to za sobą! Póki co, zanosi się że jeszcze sobie tu z Wami beztrosko pobuszuję:-) Pozdrawiam przyszłe mamuśki, mamuśki 2w1 i te które juz swoje maleństwa mają przy sobie!
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Też tak obserwuję i sporo mamusiek rodziło ostatnio przed czasem widać na nas padło rodzić po czasie:-(
A z tą wagą to też nie ma reguły (pisała tu dziewczyna,że miała usg jak przyjmowali ją przed porodem kilka godzin póżniej okazało się że dziecko było 1kg cięższe niz wskazywało Usg)