Miła niespodzianka :)
Komentarze: 8Dzisiaj kiedy przyszłam na uniwerek na swoje zajęcia, czekała na mnie BARDZO miła niespodzianka! Dostaliśmy, a właściwie nasz mały Leo, piękny prezent od moich... Czytaj dalej »
Od wtorku jesteśmy w szpitalu. Ja i mój brzuszek. Po wizycie u lekarza okazało się, że szyjka skrócona + rozwarcie na 1 luźny palec. Na usg wyszło, że szyjka ma tylko 8 mm, ale pocieszające jest to, że pulpecik waży 2600g, dostaliśmy w tyłek dwa zastrzyki ze sterydów na płucka Leo i lekarze mówią, że jeżeli rozpocznie się akcja porodowa to jej nie będą zatrzymywać, bo Pan Pulpecik może wychodzić na świat i pewnie nie zakwalifikują go nawet do wcześniaków 
Na razie mojemu synkowi się odechciało. Jeżeli nic się nie będzie działo to za tydzień pewnie nas wypuszczą.
Pozostałe wpisy
Ostatnie USG
Komentarze: 5Tak. Dziś ostatni raz podglądaliśmy naszego Bąbelino. Nie liczę oczywiśćie tego usg, które będzie wykonywane przed samym porodem. Podsumowując: Pulpecik Leo... Czytaj dalej »
Szczęśliwa mama, szczęśliwe dziecko
Komentarze: 2Byliśmy dziś na USG 4d. Byłam bardzo nakręcona i nie mogłam się doczekać. Trochę się zawiodłam, bo w 2d było dużo ładniej widać Leosia... Czytaj dalej »
Ostatnie 3 miesiące
Komentarze: 27 marca rozpoczęliśmy 7 miesiąc. Trzeci trymestr. Ostatnie 3 miesiące. Najfajniejsze, a zarazem pewnie najgorsze Z Danielem czekamy tylko aż skończy się... Czytaj dalej »
Wychodzę za 3 miechy :D
Komentarze: 2Wygrzebane w necie. Mojemu Bąblowi akurat się zgadza, mam nadzieję Czytaj dalej »
Do dupy
Komentarze: 3Dzisiejszy dzień zaliczam do tych złych, jeżeli chodzi o czas ciąży. Od samego rana źle się czuję. Śpie na stojąco, mdli mnie, wściekłość... Czytaj dalej »
It made my day!
Komentarze: 1Te maluchy są niesamowite http://www.youtube.com/watch?feature=p... Czytaj dalej »
Panel Dyskusyjny
Komentarze: 4W środę byliśmy z Danielem na spotkaniu dla przyszłych i świeżo upieczonych rodziców, zorganizowane przez magazyn Dobra Mama i szpital Pro Familia w Rzeszowie.... Czytaj dalej »
Insulina..
Komentarze: 5Myślałam, że tego uniknę. Zapierałam się rękami i nogami. Niestety. Dziś moja Pani diabetolog, której notabene nie mogę znieść, oznajmiła mi,... Czytaj dalej »
