Mycie polega na gryzieniu szczoteczki i wysysaniu z niej pasty.
Wychodzę z założenia, że w raz z wiekiem nauczy się też prawidłowego szczotkowania. Póki co chodzi głównie o wyrabianie nawyku mycia, a nie o poprawne wykonywanie tej czynności.
Walcząc z dzieckiem i na siłę próbując myć mu zęby, zrażę go do tego, może nawet na całe życie.