Dziewczyny nie wiem co robic,bardzo sie martwi.Od soboty moja córka bardzo delikatnie sie porusza nie kopie mnie tak bardzo jak wczesniej,dodam ze jestem w 27tyg 5dniu,i nie wiem czy to normalne ze mala tak slabo kopie w tym okresie?Jak połoze reke na brzuchu to poczuje delikatne bulgotanie ale nie takie mocne.Az sie boje.Pomóżcie,wy tez tak mialyscie?
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Ja tak jak mowie czuje jej slabiutkie kopniaczki ale slabo.Wiecie tak czekam na to moje malenstwo ze chyba bym nie przezyla jak bym po raz drugi stracila dziecko.To jest cos srasznego.Dlatego teraz tak sie boje.
Oczywiscie nie jestem expertem i sama nie wiem bo nie doczekalam jeszcze ale sa na to domowe sposoby...zjesc cos slodkiego o polozyc sie na lewym boku (chyba) musisz poczekac z 30 min do 1 h i jak dalej nie bedziesz czula ruchow to wtedy mozesz ruszac do lekarza
Gdzies to kiedys wyczytalam i po slodkim dzieci sa bardziej ruchliwe,dostaja dodatkowa dawke energi :)
Powodzenia
Miałam tak samo w tym samym okresie i tak samo bardzo się denerwowałam. Mąż mnie jakoś uspokajał - że przecież nie zawsze musi mieć maluch ochotę na harce, i tak samo jak każdy czasem jest bardziej leniwy. Czasem po dniu, czasem po 2, aktywność znowu się zwiększała.
Jak potrwa to długo to lepiej iść do lekarza, żeby się nie niepokoić, ale panikowanie na pewno nie jest wskazane :)