Ja mam termin na 12.10.2010 strasznie szybko zlecialo mi te 7 mies . przez pierwsze 2 trymestry czulam sie super :) zero mdłości , apetyt mialam na wszytko ;) do dnia dzisiejszego przytylam 8 kg. wiec dramatu nie ma ;) ostatni trymest zacząl mi juz dawac popalic zadyszka , dusznosci , czasami zgaga ,no i rwa dupno - kulszowa ;) cale szczescie ze boli ale znosnie ..bo czytalam ze moze zupelnie unieruchomic . no wiec siedze sobie na zwolnieniu i odpoczywam
Odpowiedzi
Ja mam termin na 1 października :D ale różnie to moze być.Wszyscy mi mówią, że we wrześniu urodze. Zobaczymy :) Jeszcze teoretycznie 10tyg :)
A co do tego jak sie czuje? Wyśmioenicie. Jakby nie kopanie po żebrach i rosnący brzuszek to nie wiedziałabym, że w ciąży jestem. Nawet ze zgagą sobie radze ;)
Pozdrawiam.