To metoda doktora Karpa "4 trymestr" .

W szpitalu po porodzie jak mi malutką zawinęli ciasno w te ich rozki to mała była taka grzeczna że szok. I tam też poradzili żeby zakupić otulacze. Powiem wam że w dzień sobie z rączkami luźno leży ale na noc jest w otulaczu. No kurcze ale super sprawa . Szczególnie teraz jak już chłodniej to te rączki cieplutkie ma. Jak ją zawijam w otulacz to w mig robi się spokojna ,jakaś taka zrelaksowana -że mam ochotę sama się w taki otulacz zawinąć może bym się zrelaksowała :D Podobno przypomina dzieciaczką to ich życie płodowe . Używacie ?