(2013-10-30 21:46)
									
																		
									zgłoś nadużycie
						
					
                    
 
	... do której nie zmieniasz stosunku nawet, gdy Cie osika, orzyga, czy - za przeproszeniem - osra. 
	Taka mnie naszła refleksja po tym, jak wczoraj, gdy radośnie uniosłam synka sobie nad głową, krzycząć "leeeeeeeeeci Tomuś wysoooko", on z uśmiechem na buzi (uwielbia być tak podnoszonym) puścił mi na twarz świeżego cieplutkiego pawia. Ach jakże dziwne to było uczucie.  
	  
	 
Komentarze  
	Wyświetlono: 11 - 13 z 13.
 
		
									(2013-10-31 10:47)
									
																		
									zgłoś nadużycie
						
					Dom - o rzesz! Padłam jak to przeczytałam! ha ha
									(2013-10-31 10:49)
									
																		
									zgłoś nadużycie
						
					
	Dziewczyny, super atrakcje są z Maluchami, nie ma co 
 
             
             
             
             
		 
	