zastanawiam sie wlasnie bo moj mąż chce byc przy porodzie a wczoraj moja koleżanka ktora jest położna zaproponowala ze jak chcemy to ona moze byc ze mna przy porodzie.. jak nie bedzie miec swojego dyzuru bo pracuje w innym szpitalu niz ja bede rodzic .. spotkalyscie sie z takim przypadkiem ze przy porodzie byly 2 osoby towarzyszace ?
Odpowiedzi
Tzn. jezeli Twoja kolezanka jest polozna, to ona sie nie liczy, jako druga osoba obecna przy porodzie tylko jako polozna przy porodzie.
Teraz powstaje pytanie, czy szpital, tzn. dany szpital, zezwala na przyprowadzanie poloznej z zewnatrz (tzn. bedacej podczas porodu na dyrzuze).
Wydaje mi sie, ze maz to maz... a polozna to polozna.
Ale to musisz popytac sie konkretnie w szpitalu, w ktorym zdecydowalas sie rodzic.