...z innych powodow.
Odpowiedzi
1. coś pięknego - chcę to jeszcze przeżyć |
2. koszmar - nigdy więcej |
3. było źle ale chcę mieć jeszcze dziecko |
4. wspaniałe przeżycie ale nie chcę już więcej dzieci |
5. inne... |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Koszmar ze względu na ból i różne inne porodowe okoliczności. Ale mimo wszystko chwila, kiedy położyli mi Michalinę na piersiach była najpiękniejsza w moim życiu. Jestem pewna, że nic tego nie przebije. :)
Mój był straszny. Trzymały mnie za dłougo nikt nie przychodził,wody mi odeszły a te czekały na zbawienie,moje rozwarcie to 6,5 cm tylko położna była okej. Dziecko mi uszkodzili ale na szczęście wszystlo się cofneło, Dopiero gdy synkowi groziło ZAMARTWICA PŁODU to pośpieszyli się moment,cesarka. A co najlepsze zamknęli męża w pokoju i nawet nie wspomnieli o cesarce. Znieszczulenie miałam do połowy a za wysoko to mi wszystko podeszło, na dodatek ta co cesarkę robiła to herod baba i miałam mocno zbitą czy jakoś tak klatkę piersiową.
Ale mimo tego chcę jeszcze rodzeństwa dla synka.
Koszmar... Do dziś mam traume i nigdy tego nie powtórzę. Wolałabym umrzec niz przezyc to po raz drugi...
przezycie wspaniale :)gdy moj mi polozyl moja niunke na piersi od razu bol poszedl w nie pamiec!
Bardzo miło wspominam poród,boleć- pewnie,że bolało,ale nie był to ból nie do wytrzymania. Chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko,ale to za jakis czas:)
Mam parke i mi wystarczy chyba, ze za 10 lat mi odbije na starosc i bede chciala miec...
narazie nie chcę, ale może za kilka lat, jak już syn będzie większy i będzie mi pomagał :P
Od momentu, kiedy zaczęły mi się skurcze parte aż do finału, kiedy położono mi Córeczkę na piersiach - coś pięknego, cudowne przeżycie...
Wcześniej nie było różowo, ale traumy nie mam i chcę jeszcze raz :)
Bynajmiej narazie, a kiedys byc może zmienie zdanie kiedy bedę psychicznie gotowa na kolejne :)