...dobrze,że to nie zaraźliwe...bo mnie coś w kręgosłup wlazło...i ni cholery wyjsc nie chce :D
2011-09-27 21:04
|
Od dziś rana jakaś tragedia ze mną, obudziłam się z koszmarnym bólem szyi, łażę cały dzień z głową przykurczoną do prawego barku, jakikolwiek ruch sprawia kosmiczny ból. Do tego dostałam dreszczy i mam temperaturę 37,4. Jakiś dr House na sali, żeby doradzić co mi może być i jak sobie pomóc? Aha, nie zawiało mnie.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
...dobrze,że to nie zaraźliwe...bo mnie coś w kręgosłup wlazło...i ni cholery wyjsc nie chce :D
...
chyba się skuszę do Pana masażysty :D
Milena znasz może jakiego?
a jeśli jakiś stan zapalny, to przyłóż sobie lód na 10 minut co 2 godziny. mi kiedyś to pomogło (sugestia osteopaty).