2012-07-12 16:02 (edytowano 2012-07-12 17:14)
|
trochę mnie tutaj nie było przez przeprowadzke...nie mialam w ogole czasu no i dopiero od dzisiaj mam internet:))
robię już wszystko zeby urodzić:D
mam nadzieję że juz niedlugo cos sie ruszy, jak na razie mam tylko chwilowe bole jak przy okresie ale nic poza tym...
no wiec co u Was pomoglo przyspieszyc porod???
moj ginio powiedzial ze powinnam urodzic do konca lipca ale tak bardzo nie moge sie juz doczekac, wariuje:)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Też mam takie bóle.Wczoraj to nawet dość często bo z usg wróciłam zdenerwowana.Wyszło że mały zdrowy ale waga 2500 niecałe.Wiem że ma czas nadrobić do trzech kilo ale się martwię.No i ta baba była bardzo niemiła .Zawsze był większy o tydzień a tu nagle.Też już bym chciała urodzić ale teraz się martwię czy za słaby nie będzie.
mojej siostrze dzień przed porodem powiedzieli, ze synek jest "jakiś mały" a najlepszy był tekst babki, ze "ma jakieś takie małe / krótkie kończyny" - przez całą ciąże u prywatego lekarza wszystko było ok ... oczywiście mega się zestresowałanastępnego dnia urodziła mega zdrowego synka, 61cm i 4700 :D
Piękna ma tak szybko upichciłaś obiad? :*
tak:P zdążyłam jeszcze w domu ogarnąć i zmyć sterte garów :)
Szybka jesteś.A ja tu zdycham,wczoraj się winka opiłam a dziś głowa pęka :(
stara jak Ci zazdroszcze-jak ja bym się wina napiła... weź sobie zupkę chińską kurczaka curry pikantną zjedz-mi zawsze pomagała. :*
Szybka jesteś.A ja tu zdycham,wczoraj się winka opiłam a dziś głowa pęka :(
stara jak Ci zazdroszcze-jak ja bym się wina napiła... weź sobie zupkę chińską kurczaka curry pikantną zjedz-mi zawsze pomagała. :*