2 tygodnie temu bylam u swojego lekarza. Ginekolog stwierdzila ,że mam twardy brzuch i że mi sie macica stawia(bo jestem mloda). Kazala lezec w lozku 2 tyg i przyjmowac duphostan i no-spe forte.
Minelo tyle czasu a ja mam dalej brzuch jak kamien, wgle brzuch mnie boli przy jezdzie autem . Moja lekarka jest na wczasach . Wizyte mam dopiero 13 sierpnia. Czy ktoras miala podobne problemy? Znacie cos co oprocz nospy co rozkurcza? Z gory dzieki .
Odpowiedzi
a te leki tez brałam na poczatku ciazy, pomogły mi bardzo bo mnie ciagle bolał brzuch
Emilko, nie chcę Cię przerazić ale mi macica zaczęła się stawiać w 18tc i przeleżałam całą ciążę. 2 tygodnie sprawy nie załatwią. Oszczędzaj się, jak tylko zauważysz że brzuch stwardniał, coś ciąnie i napina to się połóż i rozluźnij. Ja wstawałam tylko na jedzenie i do łazienki.
Jak nospa forte przestanie działac poproś o scopolan, najlepszy jest w czopkach, ale z racji niewygodnego stosowania używałam tylko na noc bo wtedy brzuch twardniał mi najbardziej, często budziłam się z odrętwieniem. Najmocniejszy jest fenetorel, ale życze abyś uniknęła jego stosowania.
Nospę bierz reguralnie tak jak każe lekarz żeby macica miała stały rytm.
dzieki Wam dziewczyny . Eh... lepiej zebym nie musiala lezec cala ciaze bo mam nauczanie indywidualne dopiero od pazdziernika/listopada ;/ Przynajmniej poleze do konca wakacji. Jak nie przejdzie do wieczora to pojade na pogotowie.
a bralyscie może lactovaginal?