Dziewczyny zgodnie z zaleceniem lekarza z uwagi na stany kolkowe przeszliśmy z mleka nan pro 1 na bebilon comfort 1. Oczywiście zrobiłam to stopniowo. Przez tydzień było ok mała ładnie zjadała, ładnie spała i ogólnie było widać poprawę, ale od wczoraj jestem załamana. Wygląda mi na to jakby mleko stało się dla niej mało sycące, bo już po 1,5 godziny mała woła jeść i nie da się oszukać ani piciem ani cycem, po prostu jest tak strasznie głodna. Jak po jedzeniu uśnie to wytrzyma 3 godziny, a jak nie to jest istny koszmar, płacze a jam wyrzuty sumienia że głodzę dziecko. Dodam jeszcze że problem z kupami troszkę się poprawił, Justyś mniej przy nich płacze, łatwiej się jej wypróżnić, nie wysila się tak jak przy nan pro. Z prykaniem też jest poprawa, nie napina się przy prykaniu, a pryka bardzo często. Do tego dzisiaj wieczorem jak zjadła 130 ml (wcześniej zjadała max 100ml) to zaczęła ulewać. Ostatnie karminie zjadła mi 90 i oczywiście wcześniej ściągnęła z piersi, i już trzy razy ulała dość porządnie. Co mam robić? Czy któraś z mam miała coś podobnego?
2013-01-10 23:27
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
ja tak miałam z moją małą jak jeszcze jadła mleko .. lekarz kazał mi przejść na bebilon bo mała miała gazy i problem z kupką .. po czym Ona zaczęła mi ulewać a nawet wymiotować nie najadała się itd .. po jakichś 3 tygodniach przestała mi robić kupki przez 3 4 dni była tragedria masaże leki nic nie działało .. dopiero jak przeszłam na bebilon i zaczęłam dodawać jej do jedzenia zagęszczacz do mleka z bebilonu wszystko było ok . Zagęszczacz nie tuczy ani nie wywołuje alergii bo jest a bazie z mączki chlebka świętojańskiego czy coś takiego z tego co mi lekarz tłumaczył .. spróbuj może jej kupić ten zagęstnik ? w aptece kosztuje od 20-25 zł tam jest jedna malusia miarka co 90 ml z wiekiem więcej ja mojej na 150 dawałam jedną czubatą miarkę i nam pomogło
nie wiem czy dobrze zrozumiałam z jakiego na jakie mleko przeszłaś? i do jakiego mleka dawałaś ten zagęstnik?
ani smoczek nie pomaga, bo z niego nie leci ani piersi, bo tam też jest niedobór, a płacz jest przeraźliwy. Czy mam to przeczekać i płakać razem z nią, czy wrócić do poprzedniego mleka, po nim ładnie przybrała na wadze i się najadała? mam mętlik w głowie
to czemu zmieniłaś mleko skoro po tamtym się najadała i ładnie przybierała?