2011-10-14 09:16
|
Nie mam kogo się zapytać, a po za tym tak głupio, a jestem bardzo ciekawa, z tego względu że jesteśmy anonimowe i nie znam nikogo chciałam zapytać skąd wziełyście pieniądze na ślub i wesele. W jaki sposób zarobiłyście taką sumę? Kredyt? Wyjazd za granice? Ile Was to kosztowało?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Mąż oświadczył mi się trochę ponad pół roku od ślubu. W zasadzie to odkładaliśmy w każdym miesiącu i spokojnie się uzbierało. Mój Teść dał tylko na suknię i na garniak. Resztę sami pokryliśmy koszty. W między czasie na prezent ślubny dostaliśmy pieniądze na remont naszego pokoju.. Do ślubu ze wszystkim się uwinęliśmy.
Jeśli zapytałabyś jak to tak mało kasy, to już tłumaczę :
Wesele robiliśmy w ogrodzie, gości zaproszonych mieliśmy 30 osób, siostry Męża pomogły przy gotowaniu i "obsłudze", znajoma kucharka upiekła ciasta i też była jako kelnerka. Sałatki robiły siostry i bratowe męża, każda po jednej w dużych ilościach i wystarczyło. Mieliśmy dwa ciepłe dania: Żurek (kiełbasa z jakiem) i barszcz czerwony (plus krokiet). Wędliny kupowaliśmy hurtowo. Alkohol kolega co ma sklep kupił w Makro (taniej, bo ma koncesję). Nie mieliśmy video, tylko zdjęcia robiła koleżanka (pracuje w agencji fotograficznej) więc za free. Samochód świadka ;) bibeloty ( ozdoby, zaproszenia zamówiłam przez allegro), buty za 60 zł też przez allegro kupiłam! Muzyka (laptop podłączony do głośników). Wszystko się tak zgrało i udało, było na prawdę przytulnie, rodzinnie, tak jak chcieliśmy...
Myślę, że dlatego wszystko poszło po kosztach, bo nie mieliśmy na prawdę wygórowanych wyobrażeń, no i mnóstwo znajomych chciało nam pomóc. Było lato, więc mogliśmy sobie pozwolić na ogród :)czyli sala za free...
starczylo na wesele slub (wiadomo na jedym oszczedzalismy a na drugim nie - wesele mialobyc na prawie 100 osob z czego lista sie zmniejszyla do 60 - bo kazdemu cos \"wypadło\" i starczylo jeszcze na 2 tyg w Egipcie w pelnym wypasie :P (a i czesc sie zwróciła z \\\"prezentow\\\")
Ale tak poza tym, to chciałam ci napisać, że ta kasa nie jest taka ważna. Zależy co chcesz zorganizować. Jeśli chcesz weselicho na całego, to owszem, trochę cię to będzie kosztować. Ale niedawno byłam na weselu (w mieście 15.000 mieszkańców). Było bardzo fajnie, wesele nieduże, gdzieś na 40 osób i łączny koszt z sukienką wyniósł młodych 4000 zł. Jak się chce, to wszystko można fajnie zorganizować. ;) Poza tym, możesz poprosić, aby goście zamiast prezentów dawali wam pieniążki i to też będzie dla was pomocne. Nie ma co się napinać. Każde wesele jest fajne. ;)
Wogóle jakoś sobie nie wyobrażam, aby wydać taką sumę jednorazowo. Wiadomo, ze jakas czesc sie zwroci w postaci \"prezentow\".
My robilismy przyjecie. Tez sie wybawilismy ale do 2 w nocy. Wydaliśmy na to ok8tys. Rodzice zajeli sie przyjeciem, a my swoimi wydatkami, suknia garnitur, podziekowania dla rodzicow, muzyka-sprzęt, obrączki, zdjęcia, kwiaty itd.