rożek ang3la |
2010-03-16 12:33
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

dziewczyny czy mam zabrac rozek do szpitala? czy wy trzymalyscie swoje malenstwa w swoich rozkach? wiem ze glupie pytanie ale tak sie pakuje juz ktorys raz i nie wiem czy bedzie mi potrzebny czy nie

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

16

Odpowiedzi

(2010-03-16 16:50:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baby12
Ja wiem ze musze go zabrac do szpitala dla małej ale zapytaj sie w szpitalu gdzie bedziesz rodzila bo moze maja swoje rzeczy Smile
(2010-03-16 21:13:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi
Rożek to dla mnie był wydatek bezsensowny. Właściwie tylko raz zawinełam w rożek dziecko ale okazało sie że moje dziecko tonie w nim. Po jakimś czasie jak chciałam bo włożyc w rożek to już zniego wyrósł. Ogólnie do niczego się nie przydał. Ale jeli już kupiłas to  wex do szpitala. Łatwiej go będzie trzymac gościom co was odwiedzą w szpitalu
(2010-03-16 21:47:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
ja mam nadzieję że moje rożki zdążą do mnie przyjsć przed porodem bo też chcę zabrać :D:D:D są kapitalne (w irlandii wogole czegoś takiego nie mają i zachwycają się nimi)
(2010-03-17 09:59:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hanan

ja mialam ale nie uzywalam bo strasznie goraco bylo w szpitalu, a rozek mialam taki "polski" cieplutki... teraz kupilam sobie z lekkiego polarka, wezme, ale pewnie zawine dizdzie jak bedziemy wychodzic :P

cos takiego mam, ale ten za zdjeciu jest z bawelenki chyba, ale ksztalt taki sam 

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=300391069540&ssPageName=STRK:MEWAX:IT

zobaczymy jak sie spisze :P

(2010-03-17 13:55:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anielka31
W rożek to tak naprawdę zawijałam małą tylko wtedy gdy położna przychodziła do nas na wizyty patronażowe. Bo dziecko w nim słodko wyglądało. Był całkowicie niepraktyczny. Teraz to leży w wózku i służy jako materacyk. Mała spała zawinięta w kocyk a teraz w spiworek.

Podobne pytania