Byłam wczoraj na pierwszym USG. Z fasolką niby wszystko OK, ma 7 tygodni, 11 mm, serduszko bije 147 na minutę, ale dzidzia jest nie do końca przyklejona. Dostałam Duphaston i mam leżeć plackiem trzy tygodnie, strasznie się boję czy z fasolką będzie wszystko OK:(Poza tym mam jakąś torbiel na lewym jajniku, ale moja gin powiedziała, żebym tym akurat się nie przejmowała, bo podobno sama się wchłonie do 12 tygodnia.
Odpowiedzi
Emilena jaka Ty kasliwa jestes:P
Lez i odpoczywaj a wszystko bedzie dobrze:)
Mi absolutnie nie przeszkadza, ze temat zostal poruszony w pytaniu a nie na blogu. Rozumiem, ze zawsze trzeba przypominac, ze: albo pytanie juz bylo... przeciez to grzech zadac takie samo ponownie... lub teraz nowosc... pisz na blogu...
Podejrzewam, ze jezeli cos bedzie tu nie tak, to @admin sie tym zainteresuje... :) bo ma oczy i widzi... nie bawmy sie w forumowych policjantow...
skoro dostałas lek na podtrzymanie ciąży i jestes pod opieką lekarza to bedzie dobrze
mi w 1 ciąży tez gin pow.ze sie odkleja łózysko czy jakos tak,ale tez dostałam lek
tylko ze ja chodziłam do szkoły ale wszystko było OK
URODZIŁAM W 36TYG ALE ZDROWE DZIECKO:)
nie martw sie,bedzie wszystko ok,odpoczywaj,lez a odn torbiela to moze pioradz sie jeszcze jednego lekarza
emilena spokojnei tu sie zadaje pytanie ale tez swoje obawy mozna powiedziec napisac Doradzic sie co my o tym myslimy czy ktoras tez tak miala, znjaoma z neta tez maial lozysko odrywajeace czy jakos i do tego ejszcze krwawila i byla caly czas na podtrzyamniu teraz jest w35 tygodniu i ma juz 2dm rozwarcia :))
Wszystko si eulozy kochana nie denerwuj sie