Hahahaha najlepsze jest to, że to hipnotyzuje wręcz dzieci. Jak nie mam już pomysłów na bajki i opowiadania do śniadanka, to puszczam to młodemu na telefonie i karmię, bo ostatnio jeść coś nie chce przez ząbki..jakby była taka opcja, to nie jadłby wcale :/ ryje mózg, ale dziś młody wsuwał kaszkę właśnie przy tym :)