2013-05-19 12:38
|
co prawda nie byłam nigdy przy porodzie ale oglądając mnóstwo programów dokumentalnych na palcach jednej reki mogłabym policzyć te które w którymś momencie zapłakały... łaj????
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja myślałam, że będę płakac tuż po urodzeniu, jednak tak się nie stało. Pewnie dlatego, że nie byłam jeszcze w peni świadoma, nie dowierzałam i nie dowidziłam :D
Poród to walka. Podczas walki nie da się płakać. Adrenalina nie pozwala.
Dokładnie. :) Mnie się chciało krzyczeć, ale na pewno nie płakać. :)