mój mąż czyli jej własny syn mówi o niej że jest suką więc chyba możecie sobie wyobraziź co ja o niej sądze i myślę, dla mnie ta suka nie istnieje, mam ją w dupie, uprzykrza nam tylko życie swoim wrednym charakterem, dogryzaniem, ukąsliwymi uwagami
(2011-06-07 08:38:14)
cytuj
Ja mam super tesciowa,kochana,do rany przylóż mila serdeczna ,zawsze pomoże,trzyma moja strone,dzwoni do mnie i zawsze slucha tego co mowie ,nie robi wbrew mnie ani za plecami,na urodziny naszej trójki zawsze przychodzi.wogole to akurat w tej kwestii to mam szczescie.Jeszcze lekarzem jest to mam wtyki wszedzie,badania,konsultacje (bez czakania) hahhaah....