teściowa, która z was sie z nią nie lubi ? mloda99 |
2011-06-05 19:36
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

teściowa, która z was sie z nią nie lubi ? i dlaczemu?:D

TAGI

która

  

nią

  

sie

  

teściowa

  

Was

  

22

Odpowiedzi

(2011-06-05 22:13:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marti89
wredne flszywe babsko.udaje ze mnie lubi,a tak nabpawde jak tylko sie odwroce juz obgaduje i krytykuje.maz nie ma z nia kontaktu,ale ze chcemy zeby Arjan mial dziadkow,do tego jest jej pierwszym wnukiem i ma bzika na jego punkcie,wiec spotykamy sie z nia sami.ale robie to tylko ze wzgledu na syna,jak bym mogla wolala bym wiecej nie widziec tego zmijska
(2011-06-05 23:17:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klaudiulek
Ja mam podobnie jak alimak. Odkad sie wyprowadzilismy od tesciow to slysze od osob trzecich ze dziecko sie marnuje, schudlo ipt:/to sa slowa mojej tesciowej. Istna zmija po glebszym poznianiu.
(2011-06-05 23:57:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Moja teściowa nie jest złą kobietą, pomaga nam w opiece nad małym, kocha go bardzo. Jest jednak osobą bardzo przewrażliwioną, uwielbia plotki, przeżywa wszystko nawet jakieś pierdoły. Opowiada mi plotki z całej rodziny... co mnie zupełnie nie interesuje co tam u nich na wsi, kto kogo i dlaczego...
Poza tym używa bardzo dziwnego języka np. "nie dałam jedzenia psowi" i uczy moje dziecko tak mówić co mnie przyprawia o dreszcze.
Poza tym raczej nie mam na co narzekać a to że działa mi na nerwy to nic na to nie poradzę.
(2011-06-06 08:51:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina123
Ja mojej tesciowej poprostu nie trawie wpieprza sie we wszystko co robie ze zle zajmuje sie dzieckiem ze nie tak to trobie ze to tamyo owamto... Poprostu koszmar....
(2011-06-06 09:28:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wjuska
A ja mam super teściową i nie zamieniłabym jej na żadną inną :)
(2011-06-06 09:59:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo
ja mieszkam po sasiedzku z tesciowa od roku. bylo fatalnie, wtracala sie we wszystko i probowala przerobic mi meza tak jak ona chce( malo co sie nie rozeszlismy).wkurzalo mnie strasznie to jak uzala sie na moim L. robi z niego ofiare losu....masakra. az wreszcie nie wytrzymalam i wygarnelam jej wszystko a na koncu dodalam ze jak sie wkur..... to zabiore malego i tyle bedzie nas widziala bo tak sie zyc nie da!!!!! i od tamtej pory w sumie mam spokoj. oczywiscie nadal lubi wtracic swoje 5 groszy ale zlewam to albo mowie swoje zdanie, chociaz czasami jak grochem o sciane, gadamy o czyms ja jej cos tlumacze a ta swoje "np.bo kiedys stary dobry lekarz mowil......" i to jest swiete dla niej. jak dla mnie poprostu jest "pusta"
(2011-06-06 13:29:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolek47
Moja teściowa jest strasznie... kłótliwa, to chyba najdelikatniejsze słowo :) Zarówno przed naszym ślubem, jak i po ciągle były jakieś pretensje itd... Zatem swojego jedynego wnuka widziała raz gdy miał 1,5 miesiąca, a kolejny gdy miał 1,5 roku. Nie utrzymywaliśmy z nią kontaktu ale wyszło to na dobre. Teraz zanim coś powie trzy razy się zastanowi. I to zarówno mi jak i mężowi bardzo pasuje :) Kiedyś mieszkaliśmy 20km od niej, od czasu gdy znów zaczęliśmy utrzymywać ze sobą kontakt wyprowadziliśmy się 300km od niej :) I wychodzi nam to tylko na dobre :)
(2011-06-06 13:57:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klemcia124
Ja mojej tesciowej nie cierpie.. Mieszkalam z nia miesiac i nigdy wiecej.. Raz sie z nia pozarlam to poZniej zaczela mnie obrazac do mojego A a ja to wszystko slyszalam.. Moj A ma niestety z nia staly kontakt ;/ A jak ja slysze jak on z nia gada i slysze ten jej glos przez tel to mi sie az srac chce he .. wrr .. chcialabym juz jej nigdy nie zobaczyc ale niestety moge sobie pomarzyc tylko ;p
(2011-06-06 14:20:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tera
Moja teściowa... i tu by można eseje pisać... jest niby bardzo uległa, nic nie powie, nie krzyknie, nie zaneguje, ale swoje robi... jak tylko się odwrócę wiem, że jest inaczej niż wtedy, kiedy jestem- chodzi tu głównie o to jak zachowuje się przy dziecku- ja na przykład mówię, że czegoś nie może dostać, albo robić albo, że ma Go ciągle nie nosić- dobrze, dobrze, a za chwilę okazuje się, że jest inaczej.
Tak poza tym to jest spoko.
(2011-06-06 17:35:32) cytuj
Nie mogę jej w sumie nazwać swoją teściową, bo z moim Piotrusiem nie jesteśmy po ślubie, ale moja przyszła teściowa jest cudowna po prostu. Może to dlatego, że sama nie mam mamy, a ona mi ją zastępuje. Pomaga nam strasznie, bez niej nie dalibyśmy rady. I myślę, że jeśli przez 5 lat nic się nie zmieniło to i tak pozostanie :)

Podobne pytania