2011-07-18 14:02
|
teściowe - za czo je kochusiamy? albo i nie kochamy ? ; )))))))) bo ja za wszystko NIENAWIDZE ! za nawet spojrzenie czy to jak do mnie miło mówi, masakra :D
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
ja kocham moją za to że jej nie ma w moim życiu xD (żyje)
:)))podobnie jak ja ,;-))
Moja tesciowa mieszka w tym samym miescie co ja a jej nawet nie znam ,;-)) Cala rodzina z meza strony i znajomi co jä znajä möwiä ze nie mam wogöle czego zalowac,ze jej nie poznalam :)
Z ich opowiesci nawet sie ciesze ze jej nie znam ba i nawet nie chce poznac...
Dodam, ze Zuzia nie jest biologiczną córką mojeg męża a jego rodzice(tak jak on) traktuja i traktowali ją super. Zuzia miała swój pokój u teściów. Kochają bardzo zarówno Ją jak i Dawida. Dali im bardzo dużo szczęścia i miłości:)
I jeszcze dodam, że przez rok nie płaciliśmy za nic bo kasy nie mieliśmy na to żeby się dołożyc słowa nie powiedzieli złego wiedzieli jaką mamy sytuacje i ją rozumieli:)
Podziwiam ją za to,że ma ogólny spokój do wnuków i w ogóle jest bardzo spokojna-tego mnie brakuje.