Kupiłam pchacz FP od jednej z mamusiek z 40 :)

Tylko raz, kupilam na ebayu pare ciuchci z bajki " stacyjkowo" używanych, jest ich kilkanaście a jedna nowa kosztuje prawie 5 £(25zl).

kupowac jakos sie nie zdarzylo ale wiekszosc ma uzywanych po blizniakach brata mojego meza :)

kupić nie, ale babcia czasem przyniesie coś z przeczkola jak robią porządki, jakąś pozytywkę 

tak dwa razy kupiłam małemu :) szczeniaczka uczniaczka z fp :) i nie żałuje bo wyglada jak nowy :) no i w tym tygodniu nawet kupiłam ksiażeczke z fp taką plastikową i tez w bdb stanie :) i 3 razy tańsza niż nowa :) ale w wiekszosci nowe :) uzywane kupie ae muszą byc naprawde w bdb stanie :) nie kupiłabym np. czegoś co ma przetartą naklejkę, albo coś zepsute czy np. klocków sensorycznych które są porysowane ( a uzywane bd na 100 % no chyba że dziecko sie nimi w ogóle nie bawiło :P

A kupuję, wypucuje i są ok. Nowych ma bardzo dużo ale używane też jak coś trafię biorę.

kuppiłam skoczek z FP jumpero rainforest za 100 włącznie z przesyłką:D