nie to też człowiek nigdy nie wiesz co bedzie z twoim dzieckiem nawet jak sie urodzi zdrowe, bo może być zdrowe a w wieku 2 lat zachorować że bedzie miało dawna i co też bym musiała je zabić bo jest chore ?? dlatego zaznaczyłam nie
Jeśli na badaniach prenatalnych okazałoby się, że Twoje dziecko ma wrodzoną wadę genetyczną to zdecydowałabyś się na aborcję czy mimo wszystko nie? wiem, że pytanie trudne. kto nie chce niech nie odpowiada. a można też odpowiedzieć anonimowo
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 17 z 17.
zena - na dawna nie da się zachorować- to jest upośledzenie genetyczne, a nie choroba nabyta. zaznaczyłam tak, bo widzęco przeżywa moja siostra, kiedy jej 15 letni synek robi pod siebie i o mało nie zgwałcił jej młodszej córeczki- ale on też jest człowiekiem- upośledzonym w stopniu ciężkim. a poza tym to o jakich badaniach prenatalnych mówimy- bo jeśli o nieinwazyjnych,tzn z krwi, to one nie dają 100 procent pewności, ale jeśli się zrobi amniopunkcję, to wtedy wynik mamy na 100 procent- wiem po sobie.
rita, zaimponowałas mi swoją odpowedzią. pięknie i mądrze.oby wszystkie matki były zdolne tak postapic
Tak, Rita... za to Ty jesteś najmądrzejsza! Nie masz prawa oceniać, tylko dlatego, że odpowiedział na powyższe pytanie TAK. Cudownie, że jesteś taką szlachetną osobą, której szkoda ludzi chorych, starych, biednych. Tobie jednej jest ich szkoda, nikogo więcej to nie obchodzi (oczywiście w Twoim mniemaniu). Byłaś kiedy w takiej sytuacji - dowiedziałaś się o wadzie genetycznej swojego dziecka, masz chore dziecko? - jeśli nie to za przeproszeniem gówno wiesz jak to jest. Ja też nie wiem i dziękuję Bogu, że mam zdrowe dziecko, bo to było moje jedyne marzenie, nie marzyłam o "ślicznym, różowym bobasku", ale do cholery miałam prawo marzyć i wierzyć, że będzie zdrowe. Nie masz prawa potępiać kogoś, za to, że chciałby mieć zdrowe dziecko - po to m.in. wykonuje się badania prenatalne, żeby móc zadecydować jak postąpić w razie czego... Nie każdy jest gotowy wziąć na siebie tak wielką odpowiedzialność jaką jest wychowanie chorego dziecka, nie każdy ma w sobie taką siłę i tak mocny charakter, by się z taką sytuacją zmierzyć. Choć może nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile jesteśmy w stanie znieść. Bardzo szanuję i podziwiam te matki, które wiedząc, że noszą dziecko z wadą genetyczną postanowiły je urodzić i wychować, ale nie powiem, że nie szanuję tych, które czuły, że muszą postąpić inaczej.
Tak naprawdę to nasze TAK lub NIE w odpowiedzi na to pytanie w większości jest czysto teoretyczne. "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono"...
nie mam pojecia co bym zrobiła ;(
nie potrafiłabym zabić części mnie, maleństwa któremu nadałam życie, które we mnie czuje się bezpieczne...
Nie wiem