Moja córcia kończy dzisiaj 8 tygodni. W książęczce zdrowia jest taka tabelka "psychoruchowy rozwój dziecka" i własnie przeczytałam, ze w 2 m-cu życia m.in. powinna utrzymywać główkę przy podciaganiu do pozycji siedzącej. Moja żabcia teg nie robi, jak delikatnie ją pociągnę za rączki to główka zostaje w tyle. Mało lezy na brzuszku bo tego nie znosi, ale już sama przekłada sobie główkę z boku na bok i chwilę utrzymuje. Nie doszukuję się tu żadnych chorób bo urodziła się nie za duża i o 2 tygodnie za wcześnie, a raczej kazali mi urodzić bo miałam poród wywoływany i od każdje normy są jakieś odchylenia, ale jestem ciekawa od kiedy wasze dzieciaczki potrafiły utrzymywać główkę przy podciaganiu do pozycji siedzącej?
Odpowiedzi
paulus08, moja Ada jest młodsza o miesiąc od twojego synka, neurolog powiedział mi, że jeśli odchylenia od tego co jest w książeczce są miesięczne to jeszcze jest ok, zalecał noszenie i trzymanie dziecka w taki spsób aby główka była do przodu tak jak w foteliku samochodowym, do tego zabawa np. w "koci koci łapki" żeby rączki też szły do brzuszka a nie opadały na boki, tak samo nóżki, zabawa w dotykanie sópek o siebie oraz łokcia do kolanka
a do neurologa miałam skierowanie dlatego, że mała od 3 tygodnia robiła wielkie mostki przy kazdym przewijaniu i nie chciała kłaść główki na prawo i było podejrzenie wzmożonego napięcia, na wizycie u neurologa byłam jak miała 7,5 tygodnia i już od jakiegoś 5-6 tygodnia sporadycznie robiła te mostki, a główkę już sama poczas snu przekłada sobie raz na lewo raz na prawo, chociaż nadal trochę preferuje lewą stronę, podobno do 3 m-ca tak jest ok bo dziecko pamęta ułożenie w macicy
Z zabawa na brzuszku to jest roznie, zalezy jaki ma humor i ile zjadla...nie przejmuje sie tym ze szybko jej sie nudzi bo na wszystko tak reaguje-zabawa max pol godzinki i sie nudzi...jak ja zlapie za raczki to sie sama probuje podciagac ale glowka leci do tylu...hmmm wczesniej sie nad tym nie zastanawialam...niedlugo wizyta kontrolna to sie dowiem czy cos jest nie tak
pozdrawiam
moja nawet podciągać się nie chce przy trzymaniu za rączki, ale mam nadzieję że niedługo zacznie :)