2016-05-30 20:49 (edytowano 2016-05-30 21:18)
|
Tak jak zdawałam te pytania tak sie zaczynało :) o godzinie 10 zdałam sobie sprawę, że nie czuję ruchów no wiec szybko do szpitala. Ktg skurcze co 5 min... O 10.30 byłam w szpitalu ktg do 11.30. Czekanie na lekarza dyżurującego. Ok 12 4,5 cm rozwarcia. :) o 12.35 wejście na salę porodową i sączenie wód :) potem już nie patrzyłam na zegarek... około 30 min przed końcem przebiła mi do końca pęcherz i zaczęła grzebać... :( Dobra, urodziłam na kucaka bo tak szybko szło, że bym nie zdążyła usiąść na fotel :)
O 14.00 urodziłam Radka w lekarze mówią 37tc+5 waga 2950g j 54 cm. :) śpi ładnie ale marudzi przez sen i robi miny ;)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!