W 18 tyg. pierwszy to było takie dość silne łupnięcie, a kolejne takie delikatne ledwie wyczuwalne muśnięcia- ja to porównywałam do uczucia- jak nalejesz pepsi do szklanki i zaczniesz pić- ono tak bombelkuje i delikatnie muska twarz- to na początku czułam,takie bąbelki rozbijające się o ścianki brzuch, które nabierały na sile z dnia na dzień i przeistaczały się w bardziej konkretne kopniaki i przesunięcia.
(2010-10-21 15:44:45)
cytuj
Ja pierwszy raz poczułam w 17 tyg. Jechałam autobusem i strasznie trzęsło, więc przytrzymałam się za brzuch, żeby nie wymiotować, a mój maluszek kopnął tak bardzo wyraźnie, to było jak dotknięcie palcem wskazującym przez powłoki brzuszne. Fajne uczucie..