Nie nie śpie razem z dziećmi i tak moze to źle wplynąc to późniejsze samotne zasypianie twojego dziecka .
Śpicie czasami ze swoimi maluszkami w łóżku?? Moja córcia zasypia sama w łóżeczku, lecz czasami zdarza mi się zostawic ją ze mną w łóżku gdy nie ma męża, czy może to negatywnie wpłyną poźniej na jej samotne zasypianie?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Cörka ma lözeczko przystawione do naszego lözka, wiec mam jä zawsze na wyciägnieciu reki (zreszto ona mnie tez i dlatego prawie codziennie zostane obrzucona zabawkami na pobödke), zdarza sie ze spi z nami, jak usnie w zabawie to zadno z nas nie chce jej przenosic, ma tak delikatny sen ze zaraz sie obudzi i pöl nocy spiewa :)
Ja spie z synkiem i bardzo sie z tego ciesze,chodz napewno ma to bardzo negatywny wplyw na pozniejsze jego zasypianie samemu to dosyc locziczne,ale tez zalezy od dziecka
Młody nie śpi z nami, tylko na samym początku tak było i ostatnio podczas ząbkowania. Tak śpi w swoim łóżeczku, które mamy tak jak ciekawska przystawione do naszego łóżka. Nie sądzę, żeby miało to jakiś wpływ na późniejszy jego rozwój czy psychozy w iekus tarczym :P
Choć Freud może by na ten temat coś wymyślił.
Śpię z małą od samego początku, bardziej dla mnie wygoda :) Ale mała usypia sama zawsze, ja przważnie sprzątam, albo sama szykuję się do spania :)
Mała z nami śpi jak się obudzi nad ranem, przeważnie jak D do pracy o 6tej wstaje to mała po karmieniu ze mną zostaje w wyrku :)
tez spie z synkiem, ale to z mojego lenistwa :D nie chce mi sie w nocy wstawac, a jak spimy razem to tylko cycka wyciagam ;]