Rewalacyjnie wychodzi... No i co przede wszystkim SZYBKO ;)
Odpowiedzi
Rewalacyjnie wychodzi... No i co przede wszystkim SZYBKO ;)
Bierzesz bułki kajzerki albo najlepiej chałkę, kroisz na kawałki. W misce rozrabiasz jajko z połową szklanki mleka i dużą szczyptą soli. Zamaczasz w tym kawałki chleba aż trochę nasiąkną i dajesz na rozgrzaną patalnię z niewielką ilością oleju. Smażysz na wolnym ogniu aż się zarumienią z obu stron. Podaje się z dżemem i popija gorącą czekoladą lub mlekiem. Mimo że to takie proste to moja ulubiona kolacja z dzieciństwa. Jak zrobiłam raz mężowi to stało się też jego ulubionym daniem. Naprawdę polecam.