2011-06-07 11:26
|
Olivia ma katarek i czasem zakaszle,myślę,że mogło ją owiać na lotnisku.na szczęście nie gorączkuje tzn ma czasem 37 ale to na ząbki.powiedzcie czy zaszczepią mi ją jutro czy powinnam zaprotestować.Pytam bo mieszkamy w uk i póki co to mój pediatra w niczym mi nie pomógł.nawet gdy mała miała łojotokowe zapalenie skóry to powiedział,ze to ciemieniucha i że z tego wyrośnie .Dlatego piszę i proszę o poradę za którą z góry dziękuję :)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
u mnie by przełożyli szczepienie
u mnie to samo
u mnie by przełożyli szczepienie
u mnie to samou mnie by przełożyli szczepienie
U mnie również.Lekarz zawsze powinien badać dziecko przed szczepieniem.
Do swojego (tzn. rysiowego) lekarza zaufania nie mam za grosz, ale to minimum spełnia, ze osłuchuje dziecko przed szczepieniem, zagląda w gardełko, pyta czy coś mnie niepokoi. Myślę, że gdybym mu powiedziała o temperaturze i katarku to na bank by nas odesłał do domu.