2010-11-29 20:54
|
mam straszny problem. nie ma dnia zeby moj synek nie zachlysal sie powietrzem. na poczatku mowili mi w szpitalu ze ma bezdechy ale on poprostu sie dusi. do tego oddycha przez buzie a nie noskiem. boje sie go zostawic samego bo czasami zdarza sie to nawet przez sen. jak ja mam dziecko odstawic na noc do lozeczka jak dzieje sie cos takiego. nie wiem moze to minie, moze to przejsciowe. dziewczyny, slyszalyscie albo spotkalyscie sie z takim przypadkiem. boje sie o synka.
TAGI