nie mogłam znieść zapachu perfum tak do 30tc. później mi przeszło :)
Przestałam się perfumowac , zakazałam tego również mojej polówce . Dozwolony jedynie antyperspirant i dezodorant , natomiast zapach proszku i płynu do plukania uwielbiam , także piorę i piorę :) a jak jest u was ?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Nie cierpiałałam perfum- sierdziały mi zapachy które wcześniej uwielbiałąm, mąż pryskał sie po domem bo nie mogłam znieść żadnego zapachu = używałam żelu do mycia bezzapachowego (AA), z zapachów jedynie szare mydło mi nie przeszkadzało. Co dziwne - jestem prawie 4 miesiace po porodzie i do tej pory niekórych zapachów nie trawie.
Poniżej link - też kiedyś zadałąm identyczne pytanie;)
http://40tygodni.pl/Czy-wy-tez-tak-macie-z-perfumami,45088,2,0
Mnie odrzuciło od perfum i jednego płynu do płukania,do tej pory jak czuje ten zapach to mi słabo ... :/
1 trymestr zero jakichkolwiek zapachów, bo mnie mdliło niemiłosiernie nawet od antyperspirantu. Teraz perfumy, dezodoranty spoko, natomiast zapachy proszków i płynów, które przeszkadzały mi w 1 trymestrze dalej mi śmierdzą i po prostu zamieniłam na inne.
odstawiłam w ciąży wszelkie perfumowane kosmetyki.... nawet mydło musiałam zmieniać co tydzień.....
Mam podobnie drażnia mnie zapachy do teraz i malo co sie perfumuje
Z zapachów drażni mnie tylko woń sklepu mięsnego, nie wejdę do tej pory. Poza tym bez zmian ;)
odstawiłam na bok wszystkie perfumy..