2012-04-26 17:24
|
czy jak podają znieczulenie zewnątrzoponowe to boli?boje się igieł kroplówek i ty różnych weżyków,wiem zastanowicie się jak chcę urodzić skoro jestem taką panikarą,no cóż nie mam wyjscia i pocieszam się tym że na koniec wręczą mi mój skarb i wtedy zapomnę o bólu:)przepraszam za błędy
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Mnie starsza siostra, po dwóch porodach bardzo pocieszyła "E tam, przy bólach i skurczach porodowych nawet nie poczujesz tego zastrzyku", więc chyba mniejsze zło, choć ja tez się boje, ale nie bólu, a tego, że coś pójdzie nie tak i igła im się złamie lub źle ją wbiją, ale ja mam tendencje do wymyślania tylko czarnych scenariuszy, więc nie ma czym się przejmować :D
raczej nie powinnaś się o to bać-chyba że będziesz się przy zastrzyku wiercić i kręcić:) zewnątrzoponowe podawane jest dość nisko-na wysokości tzw. ogona nerwowego. Czyli w ostatnich partiach układu nerwowego. Nie ma tam możliwości uszkodzenia rdzenia kręgowego.
Mnie starsza siostra, po dwóch porodach bardzo pocieszyła "E tam, przy bólach i skurczach porodowych nawet nie poczujesz tego zastrzyku", więc chyba mniejsze zło, choć ja tez się boje, ale nie bólu, a tego, że coś pójdzie nie tak i igła im się złamie lub źle ją wbiją, ale ja mam tendencje do wymyślania tylko czarnych scenariuszy, więc nie ma czym się przejmować :D
raczej nie powinnaś się o to bać-chyba że będziesz się przy zastrzyku wiercić i kręcić:) zewnątrzoponowe podawane jest dość nisko-na wysokości tzw. ogona nerwowego. Czyli w ostatnich partiach układu nerwowego. Nie ma tam możliwości uszkodzenia rdzenia kręgowego.Mnie starsza siostra, po dwóch porodach bardzo pocieszyła "E tam, przy bólach i skurczach porodowych nawet nie poczujesz tego zastrzyku", więc chyba mniejsze zło, choć ja tez się boje, ale nie bólu, a tego, że coś pójdzie nie tak i igła im się złamie lub źle ją wbiją, ale ja mam tendencje do wymyślania tylko czarnych scenariuszy, więc nie ma czym się przejmować :D
raczej nie powinnaś się o to bać-chyba że będziesz się przy zastrzyku wiercić i kręcić:) zewnątrzoponowe podawane jest dość nisko-na wysokości tzw. ogona nerwowego. Czyli w ostatnich partiach układu nerwowego. Nie ma tam możliwości uszkodzenia rdzenia kręgowego.