miałam w czasach przedszkolnych i wtedy nafta + szperanie po włosach .... to były ciężkie czasy, bo weź tu usiedź jak na dworze koleżanki
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 23.
Nie miałam. Nie znam nikogo kto by miał.
Ale słyszałam, że to popularne. Jakoś nie w moim otoczeniu.
o jezu w dzieciństwie to miałam chyba ze 3 razy zawsze jak gdzieś było można załapać to ja ją przynosiłam... to było straszne!! w aptece można kupić szampon na wszy ze specjalnym grzebykiem do wyczesywania po umyciu i wyczesaniu warto jeszcze przejżeć głowę
jeszcze nie ale mieszkam w Uk i tutaj to popularna przypadłośc dzieci ...
Na koloniach złapałam
miałam w przedszkolu :)
kiedyś z kolonii przywiozłam, ale mama kupiła jakąś taką płukankę w aptece i od razu poszło wszystko..tylko tzw "gnidy" trzeba było wyczesać, to i mamuśka chyba ze 2 dni z moimi kudłami się męczyła...pamiętam jak wtedy beczałam, bo to po pare godzin siedzenia bez ruchu...i mama też ze mną beczała...heh ale wspomnienie :)
a kiedy przestała swędzieć głowa po kuracji ???
jak mieszkałam w UK to moje rodzeństwo przyniosło ze szkoły , ponoć cała szkoła tym była zarazona....