5miesieczny płód nie ma kręgosłupa :( kariiisss18 |
2013-02-16 13:12
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Właśnie się dowiedziałam,że znajoma mojej ciotki jest w 5miesiącu ciąży. Chodziła do tego samego lekarza co ja. Pojawiłą się u niego z okropnym bólem brzucha. Lekarz nic nie wybadał ale dla spokoju wysłał ją na badania prenatalne, okazało się,że lekarz przeoczył fakt,że dzidziuś nie ma kręgosłupa. Nie znam szczegółów, nie wiem co dalej i w ogóle, nie wiem czy dzieciątko żyje,podobno będą wywoływać poród.. Jest mi smutno i żal babeczki :( zna któraś z Was taki przypadek??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2013-02-16 18:02:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nijka
współczuję, ale znam trochę też inną sytuację. Tu kobieta straciła/straci 1 dziecko a mojego byłego sąsiada żona zaszła w ciąże z bliźniakami na przełomie 3/4 miesiąca jedno z dzieci umarło, a że zbyt duże było prawdopodobieństwo infekcji więc musieli usunąć i drugie dziecko
(2013-02-19 09:03:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155
zastanawiam sie tylko dlaczego wszystko dzieje sie w 5 miesiacu. Moja jedna siostra dziecko umarlo jej w brzuchu w 5 miesiacu porod wywolywany. Druga siostra dziecko bylo tak chore ze tez byl porod wywolywany mino tego iz jeszcze zylo to dziecko ale gdyby sie urodzilo odrazu by umarlo. Dziecko nie mialo jedej reki, wodoglowie, z sercem cos mialo i w ogole masakra.
I bardzo wspolczuje.. wiem jaka to starata bo przezywalam to z siostrami.
Ciekawe wlasnie jesli chodzi o ten 5 msc. Kumpela urodzila chlopczyka w 5mscu zyl 40 minut:( byl zdrowiutki ale zbyt maly by przezyc.
matko boska bede ryczec
Ja razem z Tobą :((

Podobne pytania