To mu nie zaszkodzi, tak się postępuje w przypadku alergii, jeśli nie wiadomo co uczula.
Powodzenia!
Hej kobietki.
Piszę tu bo tak naprawdę nie mam się do kogo zwrócić.
Mieszkam w UK. Tu lekarze powtarzają że wyrośnie i przejdzie. Teraz przejdę do sedna sprawy. Syn ma wypryski po jedzeniu (chyba). Kosmetyki używam hipoalergiczne i ciuchy piorę w fairy. Chodzi o to że synek jest na nutramigenie. Je niewiele jak na swój wiek. Ma już skończone 9 miesięcy. Je brokuły, kalafior, cebulę, dynie, marchew,jabłko, gruszkę, jagody, kaszkę sinlac, ryż, ziemniaki... i ma wysypkę. Zstanawiam się nad tym czy mogę zrobić mu kilkudniową przerwę i karmić go tylko mlekiem, kaszką i ewentualnie gruszką bo po tym było ok. I sprawdzić od początku co może być przyczyną? Nie chcę wyrządzić mu krzywdy... Pewnie pomyślicie nieodpowiedzialna ale ja już nie wiem co robić...Czy może mu to zaszkodzić? Lekarze tu olewają mnie i testów odmawiają z krwi a ja już mam mętlik w głowie. Podpowiedzcie proszę:(
Dzięki.