albo kolki :/
2011-05-06 09:34
|
Dziewczyny ja juz nie wiem co mam robic. Moja coreczka od kilku dni zaczela sie rzucac i drzec jakby jej ktos krzywde robil. Wezme ja na rece przestaje plakac, ale ja tylko siadam z nia to wpada w jakas furie: kopie nozkami tak jakby juz miala chodzic, raczkami bije siebie i az sie trzesie... Nie moge na to patrzec, ale nie potrafie jej nawet uspokoic. Jedyne co ja uspokaja to butelka mleka, ale przeciez nie moze siedziec caly czas z ta butelka w buzi. Ostatnio nawet butelke wypluwa i dostaje jakis telepawek pomimo tego, ze ja trzymam i przytulam, caluje... Pomozcie. Ona ma 7 tygodni, przeciez to jeszcze noworodek... Czuje sie jak zdesperowana matka:(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
albo kolki :/
Czytałam gdzieś, że dziecko w czasie życia płodowego przyzwyczaja się do ciągłego ruchu. Po urodzeniu zostaje odłożone do łóżeczka i ten stan bezruchu może go niepokoić. Może dlatego nie wystarcza kiedy bierzesz ją na ręce... potrzebuje, żebyś ją ponosiła, pokołysała. Jeżeli to pomaga to ja bym nosiła...
I spokojnie. Twój nastrój na pewno jej się udziela i nawzajem się nakręcacie.
A może jej niewygodnie. Mój kiedyś strasznie płakał i się rzucał i okazało się, że pampers go uwiera. Zdjęłam go i zasnął.